Witajcie,
Otrzymałem taki mejl. ----- Forwarded message from Lech Wilczyński mentis@atticus.pl -----
From: Lech Wilczyński mentis@atticus.pl Date: Sun, 16 Mar 2003 16:10:45 +0100 To: kpjas@wikipedia.pl Subject: Reklama w Wikipedii X-Mailer: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
Witam.
Interesuje mnie pewna forma promocji witryny. Chcialbym, aby na stronach powiazanych tematycznie mozna bylo umiescic link np. do konkretnego produktu w sklepie internetowym. Na przyklad pod haslem Platon w encyklopedii, moglby znalezc sie link do sklepu pod haslem w stylu "zobacz w internecie", badz "kup dziela Platona" itd.
Jakie bylby koszty takiej reklamy na stronach polskiej wikipedii?
Pozdrawiam Lech Wilczyński mentis@atticus.pl http://www.atticus.pl
----- End forwarded message -----
Witajcie!
W zwiazku z reklamami widze dwa problemy (juz poruszyliscie je), ale sprobuje wyrazic to swoim slowami:
=== 1 === Dopoki nie ma Fundacji (abstrahujac juz od Fundacji Jimmy'ego) przyjmowanie pieniedzy za cokolwiek byloby skomplikowane: oczywiscie powinny isc na cele projektu, a nie do czyjejs kieszeni, tylko kto bedzie placil np. podatek, jesli sie okaze ze trzebam albo upublicznial wszystkie informacje i jak? I w ogole po co nam pieniadze? :) Przeciez na razie nie zanosi sie na to, ze nas wyrzuca...
Mozemy sie zaczac martwic sponsorami, filantropami i innymi gdy: 1) zaczna sie do nas pchac drzwiami i oknami albo 2) goscina obecnego wlasciciela serwera skonczy sie, albo 3) ...nie wiem co
=== 2 === Nie jest to nigdzie napisane, ale na podstawie zasady NPOV dedukuje, ze obecnosc jakiejs reklamy jest wprowadzeniem pewnej tendencyjnosci: wprowadzilismy jedna, to dla zachowania rownowagi powinnismy albo zaczac reprezentowac wszystkie znaczace firmy z danej branzy (w tym wypadku "pikusie" w rodzaju jakiego antykwariatu na ulicy X w miescie Y jednak odpadaja) albo usunac wszystkie albo... zrezygnowac z zasady neutralnosci. W pierwszym przypadku w miare szybko zamieniamy sie w "Panorame Firm", w ostatnim - reszta społecznoci podziekuje nam za wspolprace, pozostaje "srodkowy", czyli to co mamy do tej pory.
Reklamowanie czegokolwiek na stronach Wikipedii w przypadku drobnego antykwariatu nie wyglada groznie. Ale w przyszlosci, w przypadku bardziej wplywowych/bogatszych udzialowcow moze grozic uzaleznieniem - np. nie beda sobie zyczyli zamieszczania pewnych tresci, a zazycza zamieszczenie innych. A co gdy sam udzialowiec zacznie edytowac i naruszac NPOV? Czy bedziemy mieli odwage nazywac go wandalem i zabanowac?
Ksiegarnie i antykwariaty mozna od biedy wrzucac na strone http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Booksources ale pod warunkiem, ze obsluguja numery ISBN (albo ze nasz software sie zmieni). Czy ktos pamieta o tej stronie i o tym, ze juz mamy w projekcie ukryty pewien rodzaj reklamy?
Chyba wiec nalezy temu Panu powiedziec grzecznie, ze musimy sie zastanowic i ze bedziemy w kontakcie ;-)
Tak to widze... Youandme
On Sun, Mar 16, 2003 at 04:09:58PM +0100, Krzysztof P. Jasiutowicz wrote:
Witajcie,
Otrzymałem taki mejl.
[...]
Dla informacji:
http://the-fact-factory.com/ wzielo baze danych z wikipedii, ocenzurowalo ja (o ile rozumiem chodzilo tu o seks i przemoc, nie o polityke), i dodalo "zwiazane" reklamy. Glownie chodzilo o ksiazki i takie tam zwiazane z danym tematem.
To jest przyklad w miare rozsadnego dodania reklam do tego typu strony. (W zadnym razie nie znaczy to ze jestem za reklamami na Wikipedii)
Aha, teraz cos ich serwer cos lezy wiec poogladac mozna najwyzej przez Google cache ...