W samej rzeczy, nie czytałam wcześniej Sztuki
chińskiej. Od jakiegoś czasu
omijam długaśne artykuły,
Znam ten bol.
bo mam kupę obowiązków niewikipedyjnych i nie
lubię jak muszę przerywać jakąś edycję w połowie, a ostatnio to standard u
mnie. Ale już czytam i poprawiam! (tylko językowo!).
Dzieki. Ja juz troche
zaczelam, ale pewnie robilabym to po kawalku jeszcze z miesiac. A na
pewno warto sie nad nim pochylic. Rozmawialam nawet na ten temat z Elzbieta... Doskonale
rozumiem, ze po napisaniu takiego dziela nie sposob jeszcze siedziec nad nim i je
szlifowac. Fizycznie sie nie da! A my tym medalem autorowi prosto miedzy oczy, zamiast...
ech...
A swoją drogą, było już
kilka obciachowych sytuacji z artykułami na medal z błędami językowymi;
merytorycznymi też - np. w Piłsudskim. Już kiedyś dyskutowaliśmy na ten
temat postulując o rozwagę i czujność - temat jednak powrócił.
I bedzie wracal.
Dopoki mi sil starczy ;)
Mortal