A moze by tak zaczac czytac te dlugasne, fajnie artykuly, ktorym przyznajecie medale? Ja rozumiem, ze niektore hasla robia kolosalne wrazenie - to prawdziwy popis wiedzy, fachowosci, zaangazowania, etc. Ale z drugiej strony wystawianie na pokaz artykulu, w ktorym sa najzwyklejsze bledy interpunkcyjne, a czasem nawet usterki jezykowe (rany, kazdemu zdarza sie splodzic zdanie, ktore jest niezrozumiale) to ZENADA! Z calym szacunkiem, ale mam wrazenie ze tak jest ze sztuka Chin - ktos go przeczytal z uwaga i zrozumieniem? Od razu dodam, ze ja nie - przewedrowalam przez pierwsze trzy akapity, z nabozenstwem i uwaga. Kurcze, nalezaloby okazac troche szacunku dla pracy Radomil! Tak, bo pokorne poprawianie po kims takich usterek to forma uszanowania czyjejs pracy! Autor przynamniej wie, ze ktos go czyta i probuje zrozumiec.
No tak, znowu mnie ponioslo. Nerowo sie wykocze na tej Wikipedii :(
Mortal
Cześć Mortal,
Friday, September 24, 2004, 5:08:24 PM, napisałeś:
M> A moze by tak zaczac czytac te dlugasne, fajnie artykuly, ktorym przyznajecie medale? Ja M> rozumiem, ze niektore hasla robia kolosalne wrazenie - to prawdziwy popis wiedzy, M> fachowosci, zaangazowania, etc. Ale z drugiej strony wystawianie na pokaz artykulu, w M> ktorym sa najzwyklejsze bledy interpunkcyjne, a czasem nawet usterki jezykowe (rany, M> kazdemu zdarza sie splodzic zdanie, ktore jest niezrozumiale) to ZENADA! M> Z calym szacunkiem, ale mam wrazenie ze tak jest ze sztuka Chin - ktos go przeczytal z M> uwaga i zrozumieniem? Od razu dodam, ze ja nie - przewedrowalam przez pierwsze trzy M> akapity, z nabozenstwem i uwaga. Kurcze, nalezaloby okazac troche szacunku dla pracy M> Radomil! Tak, bo pokorne poprawianie po kims takich usterek to forma uszanowania czyjejs M> pracy! Autor przynamniej wie, ze ktos go czyta i probuje zrozumiec.
M> No tak, znowu mnie ponioslo. Nerowo sie wykocze na tej Wikipedii :(
M> Mortal
Sądzę, że Pani Elżbieta Radomil będzie wdzięczna za trud, który włożyłaś w celu pozbycia się błędów w jednym z haseł. Rzeczywiście, warto i należy czytać także te długie artykuły. Jeśli już mówimy o sztuce Chin to IMHO przydałoby się streszczenie. Wątpię, że każdy poszukujący informacji encyklopedycznej na ten temat znajdzie tyle czasu, aby przebrnąć przez ten, czy inne bardzo dokładne hasła.
W samej rzeczy, nie czytałam wcześniej Sztuki chińskiej. Od jakiegoś czasu omijam długaśne artykuły, bo mam kupę obowiązków niewikipedyjnych i nie lubię jak muszę przerywać jakąś edycję w połowie, a ostatnio to standard u mnie. Ale już czytam i poprawiam! (tylko językowo!). A swoją drogą, było już kilka obciachowych sytuacji z artykułami na medal z błędami językowymi; merytorycznymi też - np. w Piłsudskim. Już kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat postulując o rozwagę i czujność - temat jednak powrócił. Selena
W samej rzeczy, nie czytałam wcześniej Sztuki chińskiej. Od jakiegoś czasu omijam długaśne artykuły,
Znam ten bol.
bo mam kupę obowiązków niewikipedyjnych i nie lubię jak muszę przerywać jakąś edycję w połowie, a ostatnio to standard u mnie. Ale już czytam i poprawiam! (tylko językowo!).
Dzieki. Ja juz troche zaczelam, ale pewnie robilabym to po kawalku jeszcze z miesiac. A na pewno warto sie nad nim pochylic. Rozmawialam nawet na ten temat z Elzbieta... Doskonale rozumiem, ze po napisaniu takiego dziela nie sposob jeszcze siedziec nad nim i je szlifowac. Fizycznie sie nie da! A my tym medalem autorowi prosto miedzy oczy, zamiast... ech...
A swoją drogą, było już kilka obciachowych sytuacji z artykułami na medal z błędami językowymi; merytorycznymi też - np. w Piłsudskim. Już kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat postulując o rozwagę i czujność - temat jednak powrócił.
I bedzie wracal. Dopoki mi sil starczy ;)
Mortal