Witam,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Weekend_szukania_b%C5%82%C4%99d%C3%B3...
Można zgłaszać jakieś wnioski co do charakteru tej akcji.
Szanowni Wikipedyści
Planowany jest weekend szukania błędów, podczas którego wszyscy użytkownicy (także za pośrednictwem prasy) nakłaniani będą do poprawiania byków.
Boję się jednak, że zwali się nam również na łeb ekipa hoax-owców, którzy w tym tłumie postanowią ukryć jakieś durne poprawki.
Dlatego proponuję, by reguły były inne: by zarówno informacje wysyłane do prasy, jak i informacja na górze witryny (tzw. "site notice"), informowały, że należy podać źródło, pod wpływem którego dokonuje się poprawki.
Będzie to miało dwojaki wpływ: - Część żartownisiów od razu odstraszy... - Poprawek może będzie mniej, ale będą precyzyjniejsze (mniej: bo mi się tak wydaje) - Sprawdzanie tych poprawek będzie prostsze (bo przecież ktoś te ich poprawki sprawdzi, prawda?) - Osoby czytające w prasie, że przy poprawieniu błędów należy podać źródła odniosą wrażenie, że to jakiś poważny projekt i poważna akcja.
Pozdrawiam,
MichalZim
---------------------------------------------------- Rozmowy telefoniczne z zagranicą za grosze także w walentynki! Zobacz http://klik.wp.pl/?adr=www.telefon.wp.pl&sid=659
Dnia Tue, 14 Feb 2006 15:50:34 +0100, M. Z. bolid44@wp.pl napisał:
Planowany jest weekend szukania błędów, podczas którego wszyscy użytkownicy (także za pośrednictwem prasy) nakłaniani będą do poprawiania byków.
Taa... W prasie... ;) Ktoś jakąś informację musiałby napisać (to co już jest takie mało prasowe jest IMO)
Boję się jednak, że zwali się nam również na łeb ekipa hoax-owców, którzy w tym tłumie postanowią ukryć jakieś durne poprawki.
Teraz też tak jest (chociaż nie wiemy jak wiele).
Dlatego proponuję, by reguły były inne: by zarówno informacje wysyłane do prasy, jak i informacja na górze witryny (tzw. "site notice"), informowały, że należy podać źródło, pod wpływem którego dokonuje się poprawki.
Jeżeli będzie przymus podawania źródła to tym bardziej nikomu się nie będzie chciało zgłoszać nawet oczywistych błędów (że Adam Mickiewicz miał na imię Adam a nie Henryk). Zawsze może ktoś napisać, że źródłem jest encyklopedia PWN stojąca na półce...
Będzie to miało dwojaki wpływ:
- Część żartownisiów od razu odstraszy...
- Poprawek może będzie mniej, ale będą precyzyjniejsze (mniej: bo mi się
tak wydaje)
- Sprawdzanie tych poprawek będzie prostsze (bo przecież ktoś te ich
poprawki sprawdzi, prawda?)
- Osoby czytające w prasie, że przy poprawieniu błędów należy podać
źródła odniosą wrażenie, że to jakiś poważny projekt i poważna akcja.
Wstawiłem na stronę do zgłaszania prośbę o podawanie źródła (choćby linka). A jeżeli coś więcej by trzeba napisać to dopisz :)