http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na_rzecz_polskic...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na _rzecz_polskich_opisów_zasobów_z_commons
Niezle ci wyszla ta wstazke :) Popieram w calej rozciaglasci :)
Piotr
Użytkownik Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na_rzecz_polskic...
Idea bardzo dobra. Mam uwagi co do wykonania.
Po pierwsze połączyłbym to z kampanią na rzecz umieszczania obrazków na commons a nie na pl.wikipedia.org
Po drugie "prywatna krucjata" niezbyt dobrze się kojarzy.
A po trzecie dorób artykuł opisujący: - co to jest commons - dlaczego należy umieszczać obrazki na commons - czego nie umieszczać na commons - jak je należy umieszczać - jak je należy prawidłowo opisywać po polsku - gdzie umieszczać polskie opisy - jak nazywać obrazki - jak umieszczać opis w innych językach (angielski, niemiecki ...) - jak je prawidłowo kategoryzować - jakie licencje można stosować - jak nie dublować materiałów wewnątrz commons - jak nie dublować materiałów na commons i ??.wikipedia.org - jak przenosić obrazki z ??.wikipedia.org na commons - podać przykłady wzorowo wykonanych opisów - jak na pl.wikipedia.org używać obrazków z commons
Po prostu nie wszyscy to wiedzą. Sam parę razy zwracałem na to uwagę różnym wikipedystom i wiem z doświadczenia, że temat jest mało znany a wart rozpropagowania.
Pozdrawiam i popieram - Lzur
On Mon, 16 May 2005, Leszek Zur wrote:
Użytkownik Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na_rzecz_polskic...
Po pierwsze połączyłbym to z kampanią na rzecz umieszczania obrazków na commons a nie na pl.wikipedia.org Po drugie "prywatna krucjata" niezbyt dobrze się kojarzy.
może faktycznie byłoby warto... ja miałem swoje spostrzeżenie na temat zjawiska, które zaczęło mnie powoli irytować ... a że akurat mnie naszedł bardziej radykalny nastrój, to postanowiłem zacząć tę kampanię...
"prywatna krucjata" to tylko komentarz w topicu maila, prywatna, bo nie jestem pewien, czy to od razu znajdzie poklask, a krucjata z powodu tymczasowo bojowniczego nastroju, ale to i tak raczej z przymrużeniem oka - stąd "mała" ... a drugi powód "małości" taki, że faktycznie rusza tylko malutki fragment zagadnienia, co widać po Twoim "po trzecie"...
A po trzecie dorób artykuł opisujący:
[cut]
a to jest znakomity pomysł i niemało roboty zarazem... właściwie to ciupinkę zacząłem jako modyfikacje [[Wikipedia:Zasady_dołączania_plików]], ale to tylko kropelka w morzu...
zresztą, wydaje mi się, że już gdzieś widziałem spisane jakieś sugestie dotyczące tego tematu - być może dałoby się je zebrać w jedną całość...
inna sprawa, że niektóre z wymienionych przez Ciebie kwestii wywołają pewnie kilka różnic zdań i znów będą głosowania na temat wyższości jednych nad drugimi...
ale popieram pomysł stworzenia "tutoriala do commons"... tylko nie wiem pod jakim tytułem.. [[Wikipedia:Korzystaj z Commons]] ?
Leszek Zur napisał(a):
Idea bardzo dobra. Mam uwagi co do wykonania.
Po pierwsze połączyłbym to z kampanią na rzecz umieszczania obrazków na commons a nie na pl.wikipedia.org
A ja dolaczylbym jeszcze akcje sprawdzania licencji grafik, bo widze, ze tu sa Dzikie Pola i nawet starzy wyjadacze nie zawsze podaja na jakiej licencji udostepniaja dana grafike dla polskiej Wikipedii.
Byc moze to troche osobny problem, ale takze grafiki dotyczy i ma bardzo duza skale. Margos (wlasciciel bota, ktory bedzie takie wylapywal i wstawial do [[Kategoria:Grafika o nieznanym statusie prawnym]]) twierdzi, ze na dzien 21 kwietnia bylo az 9000 grafik bez wpisanej licencji! Horror po prostu...
Po drugie "prywatna krucjata" niezbyt dobrze się kojarzy.
No ba, ale jak fajnie sie wywoluje. =}
ATSD: 'kampania' tez. ;-PPP
Leszek Zur napisał(a):
Idea bardzo dobra. Mam uwagi co do wykonania.
Po pierwsze połączyłbym to z kampanią na rzecz umieszczania
obrazków na
commons a nie na pl.wikipedia.org
A ja dolaczylbym jeszcze akcje sprawdzania licencji grafik, bo
widze, ze
tu sa Dzikie Pola i nawet starzy wyjadacze nie zawsze podaja na
jakiej
licencji udostepniaja dana grafike dla polskiej Wikipedii.
Byc moze to troche osobny problem, ale takze grafiki dotyczy i ma
bardzo
duza skale. Margos (wlasciciel bota, ktory bedzie takie wylapywal i wstawial do [[Kategoria:Grafika o nieznanym statusie prawnym]]) twierdzi, ze na dzien 21 kwietnia bylo az 9000 grafik bez wpisanej licencji! Horror po prostu...
Po drugie "prywatna krucjata" niezbyt dobrze się kojarzy.
No ba, ale jak fajnie sie wywoluje. =}
ATSD: 'kampania' tez. ;-PPP
Grafiki bez licencji to bardzo duży problem. Wielu autorów, a w tym moja skromna, wrzucało grafiki z angielskiej Wikipedii, a kiedyś nie było tych wstawek o licencjach. Teraz mam problem, bo już sam nie pamiętam, które grafiki i do jakich artykułów dodałem. Czy nie dałoby się zrobić bota, który odszukał by nie tylko grafiki bez licencji, ale również uporządkował je według nazwy użytkownika, który dodał je jako pierwszy. Potem wygenerowana w efekcie lista mogłaby trafić na jego stronę dyskusji.
Superborsuk
Piotr Marcinkiewicz wrote:
nie pamiętam, które grafiki i do jakich artykułów dodałem. Czy nie dałoby się zrobić bota, który odszukał by nie tylko grafiki bez licencji, ale również uporządkował je według nazwy użytkownika, który dodał je jako pierwszy. Potem wygenerowana w efekcie lista mogłaby trafić na jego stronę dyskusji.
Fakt, sam o czyms podobnym pomyslalem, ale nie wyartykulowalem. Dopisz to do zadan dla botow, moze ktos sie zlituje ;-} :
[[Wikipedia:Zadania_dla_botów]]
On Tue, 17 May 2005 12:18:26 +0200, Piotr Marcinkiewicz wrote:
Czy nie dałoby się zrobić bota, który odszukał by nie tylko grafiki bez licencji, ale również uporządkował je według nazwy użytkownika, który dodał je jako pierwszy. Potem wygenerowana w efekcie lista mogłaby trafić na jego stronę dyskusji.
Już kiedyś to zrobiłem, lista jest pod http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Grafiki_bez_opis%C3%B3w Ale oczywiście koniecznie wymaga odświeżenia, tym bardziej, że wtedy akcja okazała się dość skuteczna (wiele osób popodpisywało pliki).
--tsca
On Mon, 16 May 2005 18:16:35 +0200, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz wrote:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na_rzecz_polskic...
Niestety, w nadchodzącej wielkimi krokami nowej wersji oprogramowania opisy grafik nadal NIE będą ściągane z Commons (dlatego ta kampania ma sens). Dobrą wiadomością jest za to to, że na stronach grafik będą wyświetlane informacje z EXIF.
Przykład do obejrzenia: http://test.leuksman.com/index.php/Image:Test_image.jpeg
--tsca
Tomasz Sienicki napisał(a):
Niestety, w nadchodzącej wielkimi krokami nowej wersji oprogramowania opisy grafik nadal NIE będą ściągane z Commons (dlatego ta kampania ma sens). Dobrą wiadomością jest za to to, że na stronach grafik będą wyświetlane informacje z EXIF.
Przykład do obejrzenia: http://test.leuksman.com/index.php/Image:Test_image.jpeg
Nareszcie ktoś o tym pomyślał. Będzie łatwo ustalić parametry zdjęcia jeszcze przed jego ściągnięciem. Przydałby się jeszcze parametr "flash fired" oraz dane autora (np. w Canonach zapisują się razem ze zdjęciem) ale nie będę się czepiać :).
------------------------------------------------------------------- Przeboje na komorke... Bartek Wrona, Ivan i Delfin, Kombii, Freestyler... Sprawdz >> http://link.interia.pl/f187c <<
Na stronie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Promocja
zamieściłem dwa pdf, co prawda barwne, ale i tak w tej chwili prosiłbym o ich ocenę. Jeden jest jeszcze nieskończony z powodu brakujacych artów na wiki, ale go poprawię, tzn. zastąpię. Oba materiały miałyby slużyć jako awersy ulotek, na rewersach byłyby bardziej szczegółowe informacje o Wikipedii i jej zasadach
Pozdrawiam
Przykuta
Przykuta napisał(a):
Na stronie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Promocja
zamieściłem dwa pdf, co prawda barwne, ale i tak w tej chwili prosiłbym o ich ocenę. Jeden jest jeszcze nieskończony z powodu
Ten pierwszy mnie wlasciwie nie poruszyl, ale ten drugi trafil mi od razu do przekonania -- genialne skojarzenie! Najbardziej draznia mnie czcionki, ale pomysl super.
Tylko wydaje mi sie, ze to raczej material na rewers, bo jak na awers stanowczo za duzo tekstu, widzialbym tam raczej jakis w miare prosty uklad graficzny.
W wiadomości wysłanej przez Daniel 17 maja 2005 o 00:17:28 przeczytałem:
DK> Ten pierwszy mnie wlasciwie nie poruszyl, ale ten drugi trafil mi od DK> razu do przekonania -- genialne skojarzenie! Najbardziej draznia mnie DK> czcionki, ale pomysl super.
Zgadzam się z przedmówcą, pomysł świetny (naprawdę _bardzo_ mi się podoba), ale kompozycja graficzna, typografia tragiczna (nie bierz sobie tego do serca - jestem pod tym względem strasznie wymagający).
Przy okazji - czy ktoś wie, gdzie można ściągnąć logo polskiej i angielskiej Wiki w jakimś akceptowalnym formacie (najlepiej skalowalne).
-- Chepry
Zgadzam się z przedmówcą, pomysł świetny (naprawdę _bardzo_ mi się podoba), ale kompozycja graficzna, typografia tragiczna (nie bierz sobie tego do serca - jestem pod tym względem strasznie
wymagający).
Dzięki :) Nad kompozycją jeszcze popracuję
Piotrze, to nie ma być plakat, tylko ulotka. Jeżeli ktoś nie będzie chciał przeczytać to i tak nie będzie chciał przeczytać dalszych treści w wiki. Co do pierwszego awersu - brakuje jeszcze grafik. To miałoby byc coś jak zadanie w testach na IQ, tylko jeszcze nie mam pomysłu na "elementy", jakie można przedstawić do wyboru
Przykuta
Piotrze, to nie ma być plakat, tylko ulotka. Jeżeli ktoś nie będzie chciał przeczytać to i tak nie będzie chciał przeczytać dalszych treści w wiki. Co do pierwszego awersu - brakuje jeszcze grafik. To miałoby byc coś jak zadanie w testach na IQ, tylko jeszcze nie mam pomysłu na "elementy", jakie można przedstawić do wyboru
I wlasnie za to ludzie placą ciezka kase grafikom i projektantom, którzy wczesniej koncza stosowne szkoly, ze plakat czy ulotka maja dzialac poprzez symbole graficzne, a nie tekst :) I to jest wlasnie najwieksza trudnosc! Nawet tekst w gazecie, czy kolorowym magazynie musi mieć chwytliwy naglowek. Inaczej się nie sprzeda :) Ludzie zanim przeczytaja tekst, musza zostac do tego celu jakos skłonieni.
Pozdrawiam
Piotr Kuczyński
Nawet tekst w gazecie, czy kolorowym magazynie musi mieć chwytliwy
naglowek.
Inaczej się nie sprzeda :) Ludzie zanim przeczytaja tekst, musza
zostac do
tego celu jakos skłonieni.
Wiem, ale stawiamy na innego typu odbiorców :). Lepsze byłyby abstrakcyjne symbole niż kolorowe, ładne zdjęcia. Z drugiej srony można zrobić osobną ulotke dla fotografików z naszymi medalowymi ilustracjami. W sieci pęta się sporo dobrego materiału, którego niestety nie da się przeredagować.
Przykuta
Nawet tekst w gazecie, czy kolorowym magazynie musi mieć chwytliwy
naglowek.
Inaczej się nie sprzeda :) Ludzie zanim przeczytaja tekst, musza
zostac do
tego celu jakos skłonieni.
Wiem, ale stawiamy na innego typu odbiorców :). Lepsze byłyby abstrakcyjne symbole niż kolorowe, ładne zdjęcia. Z drugiej srony można zrobić osobną ulotke dla fotografików z naszymi medalowymi ilustracjami. W sieci pęta się sporo dobrego materiału, którego niestety nie da się przeredagować.
Nie wazne na jakiego rodzaju odbiorcow stawiasz - tekst jest najgorsza forma przykucia uwagi. Musi być jakas grafika, cos co oderwie nawet najbardziej inteligentnego autora od jego codziennych obowiazkow. Zastanow się i odpowiedz sam sobie, na jakie reklamy w prasie zwracasz najczesciej uwage? I wcale nie chodzi mi tutaj o porozbierane dziewczyny, jak to sugerowala Selena. Powinniscie zaprzac do dyskusji Niki, wszakze ona zajmuje się psychologia. Polecam również lekture hasla http://pl.wikipedia.org/wiki/Marketing%20wirusowy
Piotr Kuczynski
Przykuta napisał(a):
Na stronie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Promocja
zamieściłem dwa pdf, co prawda barwne, ale i tak w tej chwili prosiłbym o ich ocenę. Jeden jest jeszcze nieskończony z powodu
Ten pierwszy mnie wlasciwie nie poruszyl, ale ten drugi trafil mi od razu do przekonania -- genialne skojarzenie! Najbardziej draznia mnie czcionki, ale pomysl super.
Tylko wydaje mi sie, ze to raczej material na rewers, bo jak na awers stanowczo za duzo tekstu, widzialbym tam raczej jakis w miare prosty uklad graficzny.
Nie chcę być zbyt krytyczny, ale robiąc materiały do PR należy, raczej zakładać, że odbiorcy nie są przesadnie inteligentni. W dzisiejszym wydaniu te PDF trafią raczej tylko do tych mądrzejszych.
Mi osobiście bardziej podoba się treść awersu z małą uwagą. Za dużo jest haseł astronomicznych. Lepiej wybrać hasła bardziej przekrojowo z różnych dziedzin. Ziemia może spokojnie zostać. Zamiast pozostałych trzech lepiej dodać:
- opis jakiegoś miłego i śmiesznego zwierzątka, http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3lik_domowy http://pl.wikipedia.org/wiki/Pszczo%C5%82a
- ładną budowlę, http://pl.wikipedia.org/wiki/Bazylika_%C5%9Bw._Piotra_na_Watykanie http://pl.wikipedia.org/wiki/Koloseum
- znaną postać nie budzącą kontrowersji http://pl.wikipedia.org/wiki/Albert_Einstein http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Pawe%C5%82_II
Nie chcę być zbyt krytyczny, ale robiąc materiały do PR należy, raczej zakładać, że odbiorcy nie są przesadnie inteligentni. W dzisiejszym wydaniu te PDF trafią raczej tylko do tych mądrzejszych.
Ale, ale! Nam chyba powinno właśnie chodzić o trafienie do mądrzejszych! Żadnej dziecinady i przesadnej prostoty. Target to intelektualiści, a nie prostaczkowie.
Według mnie jest dobrze.
Pozdrawiam,
Selena
Nie chcę być zbyt krytyczny, ale robiąc materiały do PR należy, raczej zakładać, że odbiorcy nie są przesadnie inteligentni. W dzisiejszym wydaniu te PDF trafią raczej tylko do tych mądrzejszych.
Ale, ale! Nam chyba powinno właśnie chodzić o trafienie do
mądrzejszych!
Żadnej dziecinady i przesadnej prostoty. Target to
intelektualiści, a nie
prostaczkowie.
Według mnie jest dobrze.
Pozdrawiam,
Selena
Nawet jeżeli nasz target może być określony jako intelektualiści, to najczęściej mają oni wykształcenie związane wyłącznie z jedną dziedziną. Dla przykładu prawnik zna się na prawie, ale o astronomii ma wiedzę na poziomie szkoły podstawowej. Encyklopedia jest utworem uniwersalnym i powinna być reklamowana jako coś, co każdy przeciętny użytkownik Internetu może zrozumieć. Lepiej jest podkreślić w reklamie przystępność Wikipedii, a nie jej hermetyczność.
Superborsuk
Nawet jeżeli nasz target może być określony jako intelektualiści,
to
najczęściej mają oni wykształcenie związane wyłącznie z jedną dziedziną. Dla przykładu prawnik zna się na prawie, ale o
astronomii
ma wiedzę na poziomie szkoły podstawowej.
Dałem ciała niebieskie, bo nimi fascynuje się wiele osób, nie tylko amatorzy astronomii, co nie oznacza, że dla wąskich grup zainteresowanych nie można tworzyć innych ulotek. Można dać czteropak z czterech różnych dziedzin wiedzy, albo jak reklamy w gazetach - pierwsze trzy są o jakiejś tam treści mającej przykuć uwagę, czwarta jest o wiki. No i wkładasz to pomiędzy kartki w poczytnej (oczywiście nie chodzi mi o romansidło) książce w bibliotece (najlepiej na uczelni)
Przykuta
On 5/17/05, selena <kovalusie(at)go2.pl> wrote:
Ale, ale! Nam chyba powinno właśnie chodzić o trafienie do mądrzejszych! Żadnej dziecinady i przesadnej prostoty. Target to intelektualiści, a nie prostaczkowie.
Intelektualiści nie będą szukać wiedzy na Wikipedii. No dobra, może będą, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi. Naszym głównym targetem są ludzie rządni wiedzy, czy po prostu, informacji. Tacy, którzy mają świadomość, że w encyklopedii można znaleźć odpowiedzi na niektóre pytania.
A moze zrobic tak: - Slonce - Ziemia - mozg czlowieka - jadro komorkowe - atom (tu trzebaby przeniesc obrazek z ang. wiki) - wikipedia
Pozdrawiam, Alx
A moze zrobic tak:
- Slonce
- Ziemia
- mozg czlowieka
- jadro komorkowe
- atom (tu trzebaby przeniesc obrazek z ang. wiki)
- wikipedia
dobre, nieco bym zmodyfikował;
- atom (model Bohra) - jądro komórkowe - mózg człowieka - Ziemia - Droga Mleczna - Wikipedia
Przykuta
Dnia Tue, 17 May 2005 14:07:53 +0200, Dariusz Siedlecki datrio@gmail.com napisał:
On 5/17/05, selena <kovalusie(at)go2.pl> wrote:
Ale, ale! Nam chyba powinno właśnie chodzić o trafienie do mądrzejszych! Żadnej dziecinady i przesadnej prostoty. Target to intelektualiści, a nie prostaczkowie.
Intelektualiści nie będą szukać wiedzy na Wikipedii. No dobra, może będą, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi. Naszym głównym targetem są ludzie rządni wiedzy, czy po prostu, informacji. Tacy, którzy mają świadomość, że w encyklopedii można znaleźć odpowiedzi na niektóre pytania.
Ja myślę, że kampania reklamowa powinna trafiać przede wszystkim do potencjalnych dobrych AUTORÓW. Bo poszukujący informacji i tak trafiają na Wikipedię po wyszukiwarce dość łatwo. A autorów raczej inteligentnych nam trzeba - wykształcenie i specjalizacja to coś innego. Chodzi o umysłowość i "poziom". Jak chcemy rozreklamować się wśród "ogółu" to jakieś gołe baby dołączmy.
Selena
Na stronie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Promocja
zamieściłem dwa pdf, co prawda barwne, ale i tak w tej chwili prosiłbym o ich ocenę. Jeden jest jeszcze nieskończony z powodu brakujacych artów na wiki, ale go poprawię, tzn. zastąpię. Oba materiały miałyby slużyć jako awersy ulotek, na rewersach byłyby bardziej szczegółowe informacje o Wikipedii i jej zasadach
Wybacz, ale wyglada to nieciekawie. Kto obejrzy się za takim plakatem?
Piotr Kuczyński
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Blueshade/Kampania_na_rzecz_p
olskich_opisów_zasobów_z_commons
Niestety, w nadchodzącej wielkimi krokami nowej wersji oprogramowania opisy grafik nadal NIE będą ściągane z Commons (dlatego ta kampania ma sens). Dobrą wiadomością jest za to to, że na stronach grafik będą wyświetlane informacje z EXIF.
Przykład do obejrzenia: http://test.leuksman.com/index.php/Image:Test_image.jpeg
Czy ja wiem, czy kazdemu od razu potrzebne takie dane (mi na przykład nie). Mogli wrzucic na osobna zakladke, zamiast robic duzy smietnik :)
Piotr Kuczynski