U¿ytkownik "Tomasz Wegrzanowski" napisa³:
Ja tam nie widzê ani s³owa na temat praw autorskich, po w³osku czy w
jakimkolwiek
innym jêzyku.
Prawdopodobnie zbieraj±c kolekcjê obrazków specjalnie siê nie przejmowali
prawami
>autorskimi.
Wiêkszo¶æ obrazków to stare obrazki, na które prawa
autorskie ju¿ dawno
wygas³y (a >w³a¶ciwie tak
stare ¿e one nigdy nie obowi±zywa³y), wiêc tej
wiêkszo¶ci mo¿na ¶mia³o
u¿ywaæ.
Na te nowsze bym jednak uwa¿a³ (zawsze mo¿na mail na
info(a)santiebeati.it
z pytaniem
o konkretny obrazek, je¶li kto¶ siê a¿ tak czuje na
si³ach po w³osku).
Na stare obrazki je¶li chodzi o orygina³y to zapewne prawa autorskie
wygas³y ale je¶³i chodzi o ich wersjê elektroniczn± to nie by³bym taki
przekonany przynajmniej je¶³i chodzi o polskie prawo bo art. 2 pkt1. ustawy
mówi, ¿e "Opracowanie cudzego utworu, w szczególno¶ci t³umaczenie,
przeróbka, adaptacja jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla
prawa do utworu pierwotnego..." Czy zatem skanowanie i cyfrowa obróka nie s±
adaptacj± utworu na pole elektroniczne i je³i tak to dla wersji
elektronicznej prawa autorskie zaczynaja biec od nowa? To mo¿e jest dobre
pytanie do Roberta Wrzesiñskiego (Robert33).
DanielM
DanielM