Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie było nic lub ur.... - zm..... Jeśli jednak uznamy to za standard (choć nie uważam tego za konieczne), to proszę, aby edycje artykułów biograficznych nie polegały jedynie na wstawianiu gwiazdki i krzyżyka. Jak już, to przy okazji. I czy jest sens wprowadzać to nowum w obliczu tysięcy już chyba biografii bez tych symboli?
Pozdrawiam,
Selena
On Fri, Jan 07, 2005 at 01:39:30PM +0100, selena wrote:
Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie było nic lub ur.... - zm..... Jeśli jednak uznamy to za standard (choć nie uważam tego za konieczne), to proszę, aby edycje artykułów biograficznych nie polegały jedynie na wstawianiu gwiazdki i krzyżyka. Jak już, to przy okazji. I czy jest sens wprowadzać to nowum w obliczu tysięcy już chyba biografii bez tych symboli?
Lepiej nie, ur. i zm. jest lepsze -- bardziej dostępne dla każdego i politycznie poprawne, bo krzyżyk jest symbolem religijnym.
Wanted
Dnia Fri, 7 Jan 2005 13:47:25 +0100, Marcin Sochacki wanted@gnu.univ.gda.pl napisał:
On Fri, Jan 07, 2005 at 01:39:30PM +0100, selena wrote:
Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie było nic lub ur.... - zm..... Jeśli jednak uznamy to za standard (choć nie uważam tego za konieczne), to proszę, aby edycje artykułów biograficznych nie polegały jedynie na wstawianiu gwiazdki i krzyżyka. Jak już, to przy okazji. I czy jest sens wprowadzać to nowum w obliczu tysięcy już chyba biografii bez tych symboli?
Lepiej nie, ur. i zm. jest lepsze -- bardziej dostępne dla każdego i politycznie poprawne, bo krzyżyk jest symbolem religijnym.
Poza tym choć krzyżyk każdemu się kojarzy to gwiadka już nie (a nuż komuś przyjdzie do głowy data domniemanego poczęcia :))
Ur. i zm. są po prostu bardziej zrozumiałe i tradycyjnie występujące w wydawnictwach świeckich :) I choć symboli nie można piętować jako błędów to na pewno nie zasługują na obecność w szablonie, czyli stanowić wzoru czy wyznaczać standardu.
Nuntaro
Ur. i zm. są po prostu bardziej zrozumiałe i tradycyjnie występujące w wydawnictwach świeckich :) I choć symboli nie można piętować jako błędów to na pewno nie zasługują na obecność w szablonie, czyli stanowić wzoru czy wyznaczać standardu.
Nuntaro
Sprawa jest przesądzona, szablon zmieniony, pozostaje teraz kwestia dopilnowania przestrzegania zaleceń.
Ja, pisząc o kimś nieżyjącym, nie umieszczałam wcale "ur." i "zm.", gdyż znaczenie tych dat uznałam za oczywiste. Pisząc zaś o kimś żyjącym, podawałam zawsze "ur.".
Pozdrawiam,
Selena
W wiadomości wysłanej przez selena 7 stycznia 2005 o 13:39:30 przeczytałem:
s> Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk s> przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie s> było nic lub ur.... - zm..... s> Jeśli jednak uznamy to za standard (choć nie uważam tego za konieczne), to s> proszę, aby edycje artykułów biograficznych nie polegały jedynie na s> wstawianiu gwiazdki i krzyżyka. Jak już, to przy okazji. I czy jest sens s> wprowadzać to nowum w obliczu tysięcy już chyba biografii bez tych symboli?
Ma to sens w wydaniach papierowych, gdzie każdy symbol zamiast skrótu jest na wagę złota. Na Wiki nie musimy się o to martwić i moim zdaniem powinniśmy pozostawić skróty (ur., zm.) nie symbole (tak jest zresztą we wszystkich "dużych" encyklopediach)...
Jeśli te gwiazdki/krzyżyki produkuje kilka konkretnych osób, to może warto im po prostu zwrócić uwagę i będzie spokój (_jednolity_).
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
From: "selena" kovalusie@go2.pl
Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie było nic lub ur.... - zm..... Jeśli jednak uznamy to za standard (choć nie uważam tego za konieczne), to proszę, aby edycje artykułów biograficznych nie polegały jedynie na wstawianiu gwiazdki i krzyżyka. Jak już, to przy okazji. I czy jest sens wprowadzać to nowum w obliczu tysięcy już chyba biografii bez tych
symboli?
Ochydnie to wygląda i nie ma tradycji w polskim piśmiennictwie. Wystarczy "ur." i "zm."
Beno/GEMMA
U¿ytkownik "Gemma" napisa³:
Ochydnie to wygl±da i nie ma tradycji w polskim pi¶miennictwie. Wystarczy "ur." i "zm."
W wielu biografiach daty s± tak¿e podawane bez ¿adnych dodatków pierwsza jako data urodzin a druga - ¶mierci. Znaczki moim zdaniem to nie jest dobry pomys³. Dagger (krzy¿yk) co prawda jest w polskim pi¶miennictwie stosowany, ale do oznaczenia, przy nazwisku, osoby , która zmar³a ale nie do oznaczania daty ¶mierci.
DanielM
Użytkownik "Daniel Miłaczewski" dm@mikrobit.pl napisał w wiadomości news:crm5bs$t16$1@sea.gmane.org...
W wielu biografiach daty są także podawane bez żadnych dodatków pierwsza jako data urodzin a druga - śmierci. Znaczki moim zdaniem to nie jest
dobry
pomysł. Dagger (krzyżyk) co prawda jest w polskim piśmiennictwie
stosowany,
ale do oznaczenia, przy nazwisku, osoby , która zmarła ale nie do
oznaczania
daty śmierci.
No, ja tu użyłem uproszczenia mając na myśli typowe piśmiennictwo, a wyd. leksykalne wbrew pozorom nie są jakoś specyficzne. Piśmiennictwo daggerowe to wszystkie genealogie, nawet polskie (nie znam się tu, więc jestem tego pewien :-))) ). Więc na wiki w artykułach stricte biograficznych winno zostać. Nie traktujmy wszystkiego tak samo. Ale z normalnych artykułow won z tym syfem.
Beno/GEMMA
B>Ochydnie to wygl±da i nie ma tradycji w polskim pi¶miennictwie. Wystarczy B>"ur." i "zm."
DM> W wielu biografiach daty s± tak¿e podawane bez ¿adnych dodatków pierwsza DM> jako data urodzin a druga - ¶mierci. Znaczki moim zdaniem to nie jest DM>dobry DM> pomys³. Dagger (krzy¿yk) co prawda jest w polskim pi¶miennictwie DM>stosowany, DM>> ale do oznaczenia, przy nazwisku, osoby , która zmar³a ale nie do DM>oznaczania DM> daty ¶mierci.
B>No, ja tu u¿y³em uproszczenia maj±c na my¶li typowe pi¶miennictwo, a wyd. B>leksykalne wbrew pozorom nie s± jako¶ specyficzne. Pi¶miennictwo daggerowe B>to wszystkie genealogie, nawet polskie (nie znam siê tu, wiêc jestem tego B>pewien :-))) ). Wiêc na wiki w artyku³ach stricte biograficznych winno B>zostaæ. Nie traktujmy wszystkiego tak samo. Ale z normalnych artyku³ow won z B>tym syfem.
Przyznam, ¿e nie rozumiem zatem jakie jest Twoje stanowisko w tej kwestii. Poprzednio wynika³o z Twojego postu, ¿e jeste¶ za stosowaniem ur. i zm. a z ostaniego wnioskowa³bym, ¿e w artyku³ach biograficznych powinien zostaæ dagger.
DanielM
Użytkownik "Daniel Miłaczewski" dm@mikrobit.pl napisał w wiadomości news:crn23u$ro7$1@sea.gmane.org...
Przyznam, że nie rozumiem zatem jakie jest Twoje stanowisko w tej
kwestii.
Poprzednio wynikało z Twojego postu, że jesteś za stosowaniem ur. i zm. a
z
ostaniego wnioskowałbym, że w artykułach biograficznych powinien zostać dagger. DanielM
Wielka wazelina za czytanie ze zrozumieniem :-))). Oczywiście masz rację z tym spostrzeżeniem. Wyjaśnienien jest takie, że ja pomyliłem się biograficznych/geneaologicznych.
Beno
From: "Gemma" studio@gemma.edu.pl
No, ja tu użyłem uproszczenia mając na myśli typowe piśmiennictwo, a wyd. leksykalne wbrew pozorom nie są jakoś specyficzne. Piśmiennictwo daggerowe to wszystkie genealogie, nawet polskie (nie znam się tu, więc jestem tego pewien :-))) ). Więc na wiki w artykułach stricte biograficznych winno zostać. Nie traktujmy wszystkiego tak samo. Ale z normalnych artykułow won
z
tym syfem. Beno/GEMMA
GENEAOLOGICZNYCH miało być, nie biograficznych. Sorry za zamieszanie. GE-NE-A-O-LO-GICZNYCH
Beno
Dnia 2005-01-07 13:39, Użytkownik selena napisał:
Czy przyjmujemy za standard edycyjny w notach biograficznych asterisk przed datą urodzin i dagger przed datą śmierci? Do tej pory zazwyczaj nie było nic lub ur.... - zm.....
Ja do tej pory cały czas pisałem bez żadnych znaczków czyli przykładowo: '''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]] - [[20 lipca]] [[1923]])
ewentualnie
'''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]], [[Poznań]] - [[20 lipca]] [[1923]], [[Warszawa]])
I nie widzę żadnego powodu aby to zmieniać.
Lzur
LZ> Ja do tej pory cały czas pisałem bez żadnych znaczków czyli przykładowo: LZ> '''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]] - [[20 lipca]] [[1923]]) LZ> ewentualnie LZ> '''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]], [[Poznań]] - [[20 lipca]] LZ> [[1923]], [[Warszawa]]) LZ> I nie widzę żadnego powodu aby to zmieniać. LZ> Lzur
Swoją drogą to dla osób żyjących sugeruję raczej używanie "ur. 10 czerwca 1923" niż "10 czerwca 1923 -" z pustym miejscem zamiast daty śmierci, jak to robią niektórzy. IMHO wygląda to lepiej.
Dnia 2005-01-07 17:20, Użytkownik Paweł 'Ausir' Dembowski napisał:
LZ> Ja do tej pory cały czas pisałem bez żadnych znaczków czyli przykładowo: LZ> '''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]] - [[20 lipca]] [[1923]]) LZ> ewentualnie LZ> '''Jan Kowalski'' ([[10 czerwca]] [[1854]], [[Poznań]] - [[20 lipca]] LZ> [[1923]], [[Warszawa]]) LZ> I nie widzę żadnego powodu aby to zmieniać. LZ> Lzur
Swoją drogą to dla osób żyjących sugeruję raczej używanie "ur. 10 czerwca 1923" niż "10 czerwca 1923 -" z pustym miejscem zamiast daty śmierci, jak to robią niektórzy. IMHO wygląda to lepiej.
Tak też właśnie robię.
Lzur
On Fri, 7 Jan 2005, Paweł 'Ausir' Dembowski wrote:
Swoją drogą to dla osób żyjących sugeruję raczej używanie "ur. 10 czerwca 1923" niż "10 czerwca 1923 -" z pustym miejscem zamiast daty śmierci, jak to robią niektórzy. IMHO wygląda to lepiej.
być może tylko ja mam takie makabryczne skojarzenia, ale dla mnie
Ktośtam Ktośtam (10 czerwca 1923 - )
wygląda, jakby autor spodziewał się, że ktoś niebawem umrze...
wiem, głupie skojarzenie, ale nic nie poradzę ;)...
regards, blueshade.
PBI> być może tylko ja mam takie makabryczne skojarzenia, ale dla mnie PBI> Ktośtam Ktośtam (10 czerwca 1923 - ) PBI> wygląda, jakby autor spodziewał się, że ktoś niebawem umrze... PBI> wiem, głupie skojarzenie, ale nic nie poradzę ;)... PBI> regards, PBI> blueshade.
Mam identyczne skojarzenia, dlatego też odradzam czegoś takiego... a niestety jest to stosowane choćby w większości list z serii "Noty biograficzne".
"Paweł 'Ausir' Dembowski" napisał:
Mam identyczne skojarzenia, dlatego też odradzam czegoś takiego... a niestety jest to stosowane choćby w większości list z serii "Noty biograficzne".
Jeśli przyjmiemy jako standard dlasoób żyjących zapis ur. <data> to myślę, że bot mógły tp poprawić na wszystkich listach.
DanielM
Daniel Miłaczewski napisał(a):
"Paweł 'Ausir' Dembowski" napisał:
Mam identyczne skojarzenia, dlatego też odradzam czegoś takiego... a niestety jest to stosowane choćby w większości list z serii "Noty biograficzne".
Jeśli przyjmiemy jako standard dlasoób żyjących zapis ur. <data> to myślę, że bot mógły tp poprawić na wszystkich listach.
Nieee... ratunku - tylko nie to. To nie jest aż takie ważne żeby warto było w tym celu znowu zamulać ostatnie zmiany. ~~~~