Hasło "mathematics", w angielskiej wiki jest:
1. wirtualnie zamrożone 2. starannie, pracowicie i konsekwentnie opracowane 3.wykazuje brak matematycznego i filozoficznego słuchu, mierność i niski poziom intelektualny, przy wielkiej energii i sile przebicia (głównego?) autora.
Jest to perfidnie niedobra sytuacja, gdyż stworzone zostały wspaniałe pozory, a prawda jest drastycznie inna.
Co Wy na to?
Pozdrawiam,
Włodek
26-09-07, Wlodzimierz Holsztynski sennajawa@gmail.com napisał(a):
Hasło "mathematics", w angielskiej wiki jest:
- wirtualnie zamrożone
- starannie, pracowicie i konsekwentnie opracowane
3.wykazuje brak matematycznego i filozoficznego słuchu, mierność i niski poziom intelektualny, przy wielkiej energii i sile przebicia (głównego?) autora.
Jest to perfidnie niedobra sytuacja, gdyż stworzone zostały wspaniałe pozory, a prawda jest drastycznie inna.
Nie bardzo wiem na czym polega rzekoma mierność tego artykułu. Nasz artykuł o matematyce jest fatalnie napisany - koncentruje się na jakichś mało zrozumiałych i kompletnie nieuźródłowionych dywagacjach filozoficznych, które wyglądają jakby ktoś wykładał swoje prywatne poglądy na ten temat i które od biedy mogłyby się znaleźć w artykule [[filozofia matematyki]]. Natomiast artykuł w en podaje po prostu konkretne fakty o matematyce i daje pogląd na to czym dawniej i współcześnie zajmowali się matematycy oraz co z tego wynika dla reszty ludzkości. Jakbyś wziął 100 losowo wybranych czytelników i dał im nasze hasło i tłumaczenie tego z Wikipedii-en, to 99 z nich jako lepszy z całą pewnością wybrałoby ten z angielskiej.
On 9/26/07, Tomasz Ganicz polimerek@gmail.com wrote:
26-09-07, Wlodzimierz Holsztynski sennajawa@gmail.com napisał(a):
Hasło "mathematics", w angielskiej wiki jest:
- wirtualnie zamrożone
- starannie, pracowicie i konsekwentnie opracowane
3.wykazuje brak matematycznego i filozoficznego słuchu, mierność i niski poziom intelektualny, przy wielkiej energii i sile przebicia (głównego?) autora.
Jest to perfidnie niedobra sytuacja, gdyż stworzone zostały wspaniałe pozory, a prawda jest drastycznie inna.
Nie bardzo wiem na czym polega rzekoma mierność tego artykułu.
Nie chodzi mi w tym wątku o merytoryczną dyskusję nad artykułem, lecz o dyskusję nad sytuacją, zakładając, że w tym lub innym przypadku jest tak jak napisałem (to nie musi być matematyka).
Co do artykułu "mathematics", to obstaję przy swojej opinii, i mogę ją uzasadnić, ale to chyba nie jest zbyt interesujące dla naszego tu forum dyskusyjnego?
DYGRESJA:
A artykuł "matematyka" faktycznie jest beznadziejny. Napisany chyba przez domorosłego filozofa.
W nauce i matematyce trudno polskiej wikipedii konkurować poziomem z angielską. Nawet trochę trudno o motywację, bo mimo sentymentu, gdzieś tam w podświadomości męczy człowieka, że pisanie matematyki lub o nauce w polskiej wikipedii jest dla specjalisty irracjonalnym poświęceniem, czyli stratą czasu. Nie do końca, ale więcej sensu ma wkład do angielskiej. Ponadto zniechęcają "poprawki" przez nie mających wyczucia dyletantów. Chodzi zarówno o meritum, jak i o styl. Matematycy, ale nie ludzie matematycznie słabi, wiedzą, kiedy pisac formalnie ("ściśle" :-), a kiedy opisowo. Inteligentny czytelnik rozróżni z łatwością takie dwie sytuacje, przechodzenie od jednej do drugiej. Natomiast ktoś słaby, ale poczuwający się do bycia aniołem-stróżem-policjantem ścisłości tekst zapaskudzi gęstymi frazami typu "w pewnym sensie", czy są czy nie potrzebne. Itd., itd... KONIEC DYGRESJI
Pozdrawiam,
Włodek
pisanie matematyki lub o nauce
w polskiej wikipedii jest dla specjalisty irracjonalnym poświęceniem, czyli stratą czasu. Nie do końca, ale więcej sensu ma wkład do angielskiej.
Są ludzie, którzy znają języki (i wykorzystują to także do tłumaczenia) :)
Ponadto zniechęcają
"poprawki" przez nie mających wyczucia dyletantów. Chodzi zarówno o meritum, jak i o styl. Matematycy, ale nie ludzie matematycznie słabi, wiedzą, kiedy pisac formalnie ("ściśle" :-), a kiedy opisowo. Inteligentny czytelnik rozróżni z łatwością takie dwie sytuacje, przechodzenie od jednej do drugiej. Natomiast ktoś słaby, ale poczuwający się do bycia aniołem-stróżem-policjantem ścisłości tekst zapaskudzi gęstymi frazami typu "w pewnym sensie", czy są czy nie potrzebne. Itd., itd... KONIEC DYGRESJI
Nie ma co się dąsać na dzieci - z śsmiechem zrewertować i dalej pisać. Spór, w rozumieniu - dyskusja - też jest potrzebny, ale wtedy najlepiej delikatnie wytłumaczyć, dlaczego tak powinien artykuł brzmieć. No, nie jest to proste - niektórzy się jednak zrażają - sam nieświadomie prawie jednego z naszych specjalistów zraziłem, modyfikując kategoryzację.
przykuta
On 9/26/07, Przykuta przykuta@o2.pl wrote:
Nie ma co się dąsać na dzieci - z uśmiechem zrewertować
i dalej pisać. Spór, w rozumieniu - dyskusja - też jest potrzebny,
ale wtedy najlepiej delikatnie wytłumaczyć, dlaczego tak powinien
artykuł brzmieć.
Łatwiej mi było uśmiechnąć się w przypadku szachów. To ja zostalem zrewertowany w 2 podobnych przypadkach. Zrerewertowałem :-) i otworzyłem dyskusję, w której wytłumaczyłem swój pogląd. Tym razem autor, którego zmodyfikowałem, zaakceptował móją zmianę i już nie zrererewertował. Kto ma ochotę może zajrzeć do [[Magnus Carlsen http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnus_Carlsen]] oraz [[Siergiej Karjakin http://pl.wikipedia.org/wiki/Siergiej_Karjakin]].
Taki drobiazg, a ile czasu i energii wymaga!
Pozdrawiam,
Włodek
On 9/26/07, Tomasz Ganicz polimerek@gmail.com wrote:
Natomiast artykuł w en podaje po prostu konkretne fakty o matematyce i daje pogląd na to czym dawniej i współcześnie zajmowali się matematycy oraz co z tego wynika dla reszty ludzkości.
Nie jest z tym tak dobrze. Narzuca ten artykuł kiepski dogmat, legalizuje lipe.
Jakbyś wziął 100 losowo wybranych czytelników i dał im
nasze hasło i tłumaczenie tego z Wikipedii-en, to 99 z nich jako lepszy z całą pewnością wybrałoby ten z angielskiej.
Nie muszę nikogo pytać. Polski artykuł był (i chyba dalej jest) bez sensu, powoduje mdłości (angielski też :-). W dyskusji napisałem, że uzunąłbym go, ale że go nie ruszę. Udziela mi się Wasze konstruktywne i nastawione na kompromisy (w ramach rozsądku) nastawienie, więc jednak spróbowałem trochę to poprawić. Kto ma ochotę niech zajrzy, bo może niepotrzebnie się tym zająłem, może uznacie, że wcale niczego nie ulepszyłem. Samo założenie tego artykułu jest chore, trudno to uzdrowić.
Pozdrawiam,
Wlodek