From: "Michal Rosa" Roo72
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Peer_review http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:G%C5%82osowania/Peer_review
Trzeba skończyć z tym obłędem na Wikipedii. Najpierw dyskusja, potem głosowanie. Samo rzucenie propozycji to chyba trochę za mało?
Beno/GEMMA
From: "Michal Rosa" Roo72
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Peer_review http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:G%C5%82osowania/Peer_review
"Zgłoszenie artykułu na tą stronę ma na celu poddanie zawartości merytorycznej ocenie osób mających formalne kompetencje aby taką opinię wystawić."
Co to znaczy formalne kompetencje ?
mzopw
On 9/23/05, mzopw mzop@neostrada.pl wrote:
From: "Michal Rosa" Roo72
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Peer_review http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:G%C5%82osowania/Peer_review
"Zgłoszenie artykułu na tą stronę ma na celu poddanie zawartości merytorycznej ocenie osób mających formalne kompetencje aby taką opinię wystawić."
Zapytaj się Nowicjusza który ten tekst dopisał, nie było go w mojej propozycji
-- Michal Rosa
From: "mzopw"
"Zgłoszenie artykułu na tą stronę ma na celu poddanie zawartości merytorycznej ocenie osób mających formalne kompetencje aby taką opinię wystawić."
Co to znaczy formalne kompetencje ?
Jest to oczywiście absurd, bo nie jesteśmy encyklopedią specjalistyczną, lecz uniwersalną, co bardzo dużo zmienia.
Przerabialiśmy już bowiem sytuacje, gdy specjalista z wyższym wykształceniem z danej dziedziny protestował i prowadził wojny edycyjne, bo wiedza uniiwersalna i całościowe potraktowanie tematu kłóciły się z jego bardzo ograniczonym zakresem definicji z jego branży i ususu jego uczelni.
A już strach pomyśleć co będzie z historykami i politykami - wystarczy poczytać spory o podstawowych sprawach na pl.rec.historia, gdzie siedzą głównie fachowcy, a i tak się kłócą. Z resztą podział świata przyrody na królestwa też budzi emocje. A ja ostatnio czytam książkę o teorii koloru hiszpańskiego profesora - też pełną absurdów, aczkolwiek jemu wolno pisać brednie, bo jest profesorem wyższej szkoły co prawda, ale artystycznej. Dodam na koniec, że znam osobiście dwóch polskich profesorów niegodnych matury (tylko nie pytajcie o nazwiska). Jeden z nich np. nie robi nic innego tylko słucha uważnie, co mówią inni, a następnie autorytarnie stwierdza, że "o, właśnie, potwierdzam, tu ma Pan rację". Sam od siebie nic jeszcze nie wywiódł i niegdy innemu nie zaprzeczył. Drugi używa wyłącznie zdań warunkowych. :-)))
Beno/GEMMA