Ugh... Kocio, wybacz ten poślizg, ale jakoś nie mogłem się zabrać za
napisanie tego maila. No ale, do rzeczy...
Daniel Koć wrote:
Druga sprawa to z kolei zrobienie porzadku z tymi
grafikami, ktore juz
sa wstawione dawno, a ewidentnie nie maja licencji lub maja fair-use,
czyli sprzatanie juz zastalego bajzlu. Usluzne boty wprawdzie masowo
powiadamialy beztroskich uzytkownikow o uzupelnienie licencji, ale ta
akcja przyniosla tylko czesciowy plon, nadal zostalo bardzo duzo
watpliwych grafik, z ktorymi trzeba zrobic porzadek.
Te, które na pewno są na fair use należy po prostu oznaczyć odpowiednim
szablonem i wykosić. Tutaj się akurat nie ma co zastanawiać, bo o tym
już zadecydowano. Natomiast te bez licencji to jest trochę inna bajka.
Apelowalem juz o wspolprace kierownikow botow (to nie
jest praca do
recznego wykonywania!), ale nie bylo odzewu. Robie to wiec jeszcze raz.
Przeciwnie, to jest praca do bardzo ręcznego wykonywania. Duża część
tych grafik jest na GFDL lub PD i została wzięta z innych Wikipedii.
Automatyczne usunięcie wszystkiego jak leci spowodowałoby niepotrzebny
spadek "współczynnika zilustrowania" ;) polskiej Wikipedii. To trzeba
robić powoli i cierpliwie. Ja sobie dłubię w nieużywanych grafikach i
jakoś idzie. ;)
W skrocie chodzi o to, zeby sie zastanowic co robic
dalej: rozeslac
masowe zapytanie do tych autorow podejrzanych grafik, ktorzy podali
swojego majla, poniewaz wielu z nich moglo tylko wstawic obrazek i
wiecej nie korzystac z Wikipedii, choc mozna to uznac za spam. Wydaje mi
sie jednak, ze rozstrzygniecie takich watpliwosci prawnych jest bardzo
wazne i mamy moralne prawo.
Można, pomsył nie głupi. Tylko że... List musiałby być zredagowany w
sposób idioto-odporny. Nie oszukujmy się, większość ludzi nie ma pojęcia
co to jest licencja. Duża część w ogóle nie kuma co to jest prawo
autorskie i jak działa.
Inna wersja polega na tym, zeby ich w ogole
nie niepokoic i na poczatek masowo (rowniez botem) powycinac te
podejrzane grafiki tylko z hasel, zeby dac szanse wyjasnic sytuacje
przed ostatecznym wycieciem.
Nie. Niepotrzebne podwajanie sobie ilości pracy która musiałaby zostać
wykonana. Jeśli zdecydujemy, że jakaś grafika powinna zostać wywalona,
to dopiero wtedy należy ją usunąć z artykułu, a nie wcześnie, nie na
zapas ani na wszelki wypadek.
No i ostatecznie ustalic kiedy mozna
wycinac grafiki calkiem -- nie mozemy w nieskonczonosc trzymac ich w
projekcie mimo watpliwosci.
Ja jestem za wycinaniem stopniowym i sukcesywnym. Bez rewolucji.
--
Pozdrawiam,
Łukasz 'TOR' Garczewski