Do wiem.onet.pl nie ma już bezpłatnego wejscia. - zmienił się adres na http://portalwiedzy.onet.pl/ Czyli znikła konkurencja wikipedii?
p.s. Jeżeli ktoś coś potrzebuje to może spytać googla i wybrać kopię strony - jeszcze tam są.
On 02-09-2004, Adam Dziura wrote thusly :
Do wiem.onet.pl nie ma już bezpłatnego wejscia. - zmienił się adres na http://portalwiedzy.onet.pl/ Czyli znikła konkurencja wikipedii?
p.s. Jeżeli ktoś coś potrzebuje to może spytać googla i wybrać kopię strony - jeszcze tam są.
mnie jakoś wszystko działa na portalwiedzy.onet.pl, po pobieżnym przejrzeniu nie widzę blokad.
Pozdrowienia, Kpjas.
Tego pięknego dnia Thu, 2 Sep 2004 20:42:32 +0200, napisałeś(aś) Odpowiadam:
mnie jakoś wszystko działa na portalwiedzy.onet.pl, po pobieżnym przejrzeniu nie widzę blokad.
http://portalwiedzy.onet.pl/szukaj.html?S=polska&x=0&y=0 czyli tu możesz się dostać do artykułu o Polsce? tzn. do całego artykułu? Ja widzę tylko początek.
KPJ> mnie jakoś wszystko działa na portalwiedzy.onet.pl, po pobieżnym KPJ> przejrzeniu nie widzę blokad.
a ja mam wybitnie okrojone hasła. Że aż tak kochają pieniądze...
Nie dalej jak 2004-09-02 20:54, Szymon Kierat napisał:
KPJ> mnie jakoś wszystko działa na portalwiedzy.onet.pl, po pobieżnym KPJ> przejrzeniu nie widzę blokad.
a ja mam wybitnie okrojone hasła. Że aż tak kochają pieniądze...
Dobra nasza. Do roboty. I w google pójdziemy w górę.
Pozdrawiam, Kalium
Tego pięknego dnia Thu, 02 Sep 2004 21:19:45 +0200, napisałeś(aś) Odpowiadam:
Dobra nasza. Do roboty. I w google pójdziemy w górę.
Apropo google: http://wikimedia.org/stats/pl.wikipedia.org/usage_200409.html#TOPSEARCH i zobaczcie co jest na pierszym miejscu. To są słowa po jakich internauci na wiki trafiają. I na pierwszym miejscu jest seks :). Chyba jednak internauci szukają czegoś innego niż encyklopedii. Po wpisaniu tego hasła wiki jest na pierwszym miejscu.
Dnia czw 2. września 2004 21:28, Adam Dziura napisał:
Apropo google: http://wikimedia.org/stats/pl.wikipedia.org/usage_200409.html#TOPSEARCH i zobaczcie co jest na pierszym miejscu. To są słowa po jakich internauci na wiki trafiają. I na pierwszym miejscu jest seks :). Chyba jednak internauci szukają czegoś innego niż encyklopedii. Po wpisaniu tego hasła wiki jest na pierwszym miejscu.
Bo wikipedia jest lepsza niż seks. A przynajmniej dla wielu służy jako zamiennik :P
From: "Szymon Kierat" szymon_kierat@poczta.onet.pl
a ja mam wybitnie okrojone hasła. Że aż tak kochają pieniądze...
Dlaczego od razu "kochają"? Przecież to jest czyjaś praca. Nie każdego i nie zawsze stać na wolonariat. Trzeba z czegoś żyć. Mieć pieniądze na serwery itd...
Tak więc nie przesadzaj.
Beno
G> Tak więc nie przesadzaj. G> Beno
To mi przypomina linuksiarskie narzekanie na Microsoft :).
W wiadomości wysłanej przez Gemma 2 września 2004 o 23:44:43 przeczytałem:
G> Dlaczego od razu "kochają"? Przecież to jest czyjaś praca. Nie każdego i nie G> zawsze stać na wolonariat. Trzeba z czegoś żyć. Mieć pieniądze na serwery
Błażeju -- to wszystko prawda. Tylko co innego drobne opłaty, a co innego pazernoś do bólu. Zauważ, że niedługo wszystko będzie płatne. I nie dlatego, że kiedyś nikt nie ponosił kosztów. Ale każdy widzi, jak można natrzaskać pieniądze na tych, którzy potrzebują coś znaleźć. To nie są "opłaty", tylko bezpodstawne złodziejstwo. 3,66 zł z VAT. 36 zł rocznie -- to dopiero promocja! Rzepicha? 183 zł/miesiąc. Wyborcza? 11 zł/godzinę. 300 zł/miesięcznie. Taki rabat. Rozbój.
Oczywiście -- ich robota, ich prawo, ich ceny. Smutne jest tylko to, że kiedy zaczynałem swoją przygodę z Internetem (a był to praktycznie początek Internetu w Polsce), służył on środowiskom naukowym, również akademickim. Było miło. Żadnej komercji. Żadnego masowego prymitywizmu rodem z "Buntu mas" Y Gasseta. A dziś? Wszystko za pieniądze, wszystko komercją. Jeśli nie już, to za chwilę.
I zostanie nam bezpłatna Wiki (zostanie?) i jej podobne inicjatywy.
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
On 02-09-2004, Adam Dziura wrote thusly :
Do wiem.onet.pl nie ma już bezpłatnego wejscia. - zmienił się adres na http://portalwiedzy.onet.pl/ Czyli znikła konkurencja wikipedii?
p.s. Jeżeli ktoś coś potrzebuje to może spytać googla i wybrać kopię strony - jeszcze tam są.
Jeszcze jedna ciekawostka, chyba dopiero ostatnio wprowadzili kategorie. bezpośrednio pod tytułem hasła są wyliczone i w stopce są "Inne na ten temat".
Patrzałem na "Kraków" i wydawał mi się kompletny.
Pozdrowienia, Kpjas.
On Thu, Sep 02, 2004 at 10:41:56PM +0200, Krzysztof P. Jasiutowicz wrote:
Patrzałem na "Kraków" i wydawał mi się kompletny.
Może miałeś akurat szczęście. Możliwości są takie: - łączyłeś się przez Onet Konekt (mają dostęp za free), - miałeś wykupiony abonament ;-) - wygląda na to, że niektóre hasła są celowo odblokowywane aby zachęcić do zakupu. Zwłaszcza te promowane na głównej stronie. Może akurat trafiłeś na właściwe.
Np. w tej chwili jest na głównej stronie Struktura Richata http://portalwiedzy.onet.pl/94110,1,haslo.html i ona pokazuje mi się w całości. Natomiast "Kraków" obcięty i z bannerami. No cóż, spadnie im oglądalność to może zmienią jeszcze zdanie. Dotychczas, mimo wprowadzenia wersji płatnej, działały stare linki typu: http://wiem.onet.pl/wiem/0034bb.html (chociaż wyszukać je można było tylko przez Google, albo przez Dmoz, gdzie w World/Polska/Leksykon była kompletna lista haseł ze starego WIEM).
Teraz już linki te wyświetlają tylko zajawkę z nowej encyklopedii i bannery. Z Dmozu zostały oczywiście usunięte te linki (które już zresztą wcześniej wielokrotnie były dyskutowane pod tym kątem).
Wanted
Marcin Sochacki wrote:
No cóż, spadnie im oglądalność to może zmienią jeszcze zdanie.
nie wiem czy oni zmienia zdanie, ale za to Wikipedii moze wzrosnac =} :
http://hedera.linuxnews.pl/_news/2004/09/04/_long/2930.html
From: "Daniel Koć" kocio@linuxnews.pl
nie wiem czy oni zmienia zdanie, ale za to Wikipedii moze wzrosnac =} : http://hedera.linuxnews.pl/_news/2004/09/04/_long/2930.html
Pięknie napisali :-)
Beno/GEMMA
Daniel Koć wrote:
Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że po tym artykule na Wikipedii pojawiło się więcej niż zwykle nowych "czerwonych" nicków? Widać taka promocja działa :-)
Tymczasem szykuje się "press release" dot. milionowego artykułu. Potrzebne jest polskie tłumaczenie (na 15 września). Jeśli ktoś ma za dużo czasu, to... http://meta.wikimedia.org/wiki/Translation_requests/PR-1mil
Dnia pon 6. września 2004 00:35, Tomasz Sienicki napisał:
Tymczasem szykuje się "press release" dot. milionowego artykułu. Potrzebne jest polskie tłumaczenie (na 15 września). Jeśli ktoś ma za dużo czasu, to... http://meta.wikimedia.org/wiki/Translation_requests/PR-1mil
No to zacząłęm... pierwszy akapit gotowy, piszę dalej. Jeśli ktoś chce się przyłaczyć, proszę bardzo.
Dnia pon 6. września 2004 00:35, Tomasz Sienicki napisał:
Tymczasem szykuje się "press release" dot. milionowego artykułu. Potrzebne jest polskie tłumaczenie (na 15 września). Jeśli ktoś ma za dużo czasu, to... http://meta.wikimedia.org/wiki/Translation_requests/PR-1mil
Zrobione. Proszę o proofreading i (bardziej obeznanych) uzupełnienie informacji 'spod kreski'. Oczywiście po zamrożeniu angielskiej wersji dostosuję wersję polską, ale też nie mam nic przeciw temu, żeby to zrobił ktoś inny ;-)
Zrobione. Proszę o proofreading i (bardziej obeznanych) uzupełnienie informacji 'spod kreski'.
Oklaski :) tym nie mniej, nasuwa mi się kilka spostrzeżeń, które możnaby wziąć pod uwagę:
" Inaczej niż encyklopedie drukowane, Wikipedia może zawierać zarówno artykuły podstawowe, jak i o bardziej wgłębnym podejściu do tematu."
- chyba "szczegółowe" byłoby zgrabniejsze od "wgłębnego".
"Oprogramowanie MediaWiki jest także wolno dostępne na podobnej licencji..."
- raczej "swobodnie"...
"Oprócz Wikipedii, bezprofitowa Wikimedia Foundation..."
- może jednak "działająca na zasadzie non-profit"
Witam. Dziękuję za uznanie.
A co do poprawek:
- chyba "szczegółowe" byłoby zgrabniejsze od "wgłębnego".
Wprowadzone.
"Oprogramowanie MediaWiki jest także wolno dostępne na podobnej licencji..."
- raczej "swobodnie"...
Owszem, 'freely' można przetłumaczyć jako 'swobodnie', ale wydaje mi się, że lepiej jest napisać, że oprogramowanie jest wolno dostępne ('wolne oprogramowanie'), tak chyba częściej się spotyka w naszym języku... Może ktoś inny się do tego odniesie?
- może jednak "działająca na zasadzie non-profit"
Zmieniłem.
Pozdr.
On Mon, Sep 06, 2004 at 02:47:28AM +0200, bojster wrote:
Dnia pon 6. września 2004 00:35, Tomasz Sienicki napisał:
Tymczasem szykuje się "press release" dot. milionowego artykułu. Potrzebne jest polskie tłumaczenie (na 15 września). Jeśli ktoś ma za dużo czasu, to... http://meta.wikimedia.org/wiki/Translation_requests/PR-1mil
Zrobione. Proszę o proofreading i (bardziej obeznanych) uzupełnienie informacji 'spod kreski'. Oczywiście po zamrożeniu angielskiej wersji dostosuję wersję polską, ale też nie mam nic przeciw temu, żeby to zrobił ktoś inny ;-)
Moje propozycje:
"najszybciej rozwijającą się wolną encyklopedią na świecie" (Tutaj mamy oksymoron "najszybsza wolna encyklopedia" :)) Ponieważ ciemniaki nie wiedzą co to znaczy "wolna" należy przy pierwszym użyciu ten termin przybliżyć. Ja bym dał w nawiasie tak: "wolną (tj. dostępną dla każdego Internauty, zarówno do czytania jak i modyfikacji, bez żadnych opłat licencyjnych) encyklopedią na świecie"
"Jimmy Wales, twórca Wikipedii" na: "Jimmy Wales, założyciel Wikipedii" (albo inicjator, bo twórcami jesteśmy my wszyscy)
"Tłumacząc jeden z mechanizmów" na: "Objaśniając jeden z mechanizmów"
"poszukiwania informacji w internecie" na: "poszukiwania informacji w Internecie" (na razie jednak przeważa pisownia z wielkiej litery, internet z małej to raczej generyczne określenie dużej sieci, niekoniecznie naszego Internetu)
"roku potwierdzona przyznaniem Prix" na: "roku potwierdzona przyznaniem nagród Prix"
"dostarczyć informacji niemal równolegle do nich." na: "dostarczać informacje na gorąco/bieżąco/żywo."
"nigdzie indziej w internecie" na: "nigdzie indziej w Internecie"
"W rzeczy samej, Wikipedia pozwala uczonym specjalistom na dużo większe rozpowszechnienie swych materiałów, niż przy użyciu jakichkolwiek innych sposobów." na: "W rzeczy samej, Wikipedia udostępnia mechanizm dystrybucji specjalistycznych materiałów edukacyjnych o znacznie większym zasięgu niż tradycyjne media." (tutaj chyba nie do końca zrozumiałeś, "specialist" jest przymiotnikiem, a nie rzeczownikiem)
"zachować dużo większą równowagę" na: "zachować większą równowagę"
"wkład to źródeł historyczych" na: "wkład do źródeł historycznych"
"oprogramowaniu nazywanym MediaWiki" na: "oprogramowaniu MediaWiki"
"na podstawie zasady zwanej "copyleft"" na: "w myśli idei zwanej "copyleft"" (powtórzenie słowa "zasada" w jednym zdaniu)
"Oprogramowanie MediaWiki" na: "Narzędzie MediaWiki" (powt. "oprogramowanie")
"wielojęzyczna projekty" na: "wielojęzyczne projekty"
Wanted
Witam. Dziękuję za cenne uwagi. Wprowadziłem większość z nich, ale:
"poszukiwania informacji w internecie" na: "poszukiwania informacji w Internecie" (na razie jednak przeważa pisownia z wielkiej litery, internet z małej to raczej generyczne określenie dużej sieci, niekoniecznie naszego Internetu)
Hm... po konsultacji z poradnią językową PWN zmieniłem na wielkie "I", choć uważam, że jest to już zjawisko na tyle powszechne, że nie jest uzasadniona taka pisownia... no ale pozwólmy na powolna transformację ;-]
"roku potwierdzona przyznaniem Prix" na: "roku potwierdzona przyznaniem nagród Prix"
Wprawdzie Prix to 'nagroda', ale niech będzie... w końcu to nazwa własna... Przy okazji: nie wiem, czy powinienem/powinniśmy przetłumaczyć nazwy nagród... może w nawiasach?
"dostarczyć informacji niemal równolegle do nich." na: "dostarczać informacje na gorąco/bieżąco/żywo."
Na początku napisałem 'na bieżąco', ale wyszło powtórzenie ("bieżących wydarzeń")... tylko że nie musimy się już tym przejmować, bo w angielskiej PR już tego akapitu nie ma :>
Poczekam jeszcze do freeze angielskiej wersji z poprawianiem, bo widzę, że się zupełnie zmieniło :/
"W rzeczy samej, Wikipedia pozwala uczonym specjalistom na dużo większe rozpowszechnienie swych materiałów, niż przy użyciu jakichkolwiek innych sposobów." na: "W rzeczy samej, Wikipedia udostępnia mechanizm dystrybucji specjalistycznych materiałów edukacyjnych o znacznie większym zasięgu niż tradycyjne media." (tutaj chyba nie do końca zrozumiałeś, "specialist" jest przymiotnikiem, a nie rzeczownikiem)
Wstawiłem na żywca twój tekst, przyznam że się trochę pogubiłem w tym zdaniu ;-)
"Oprogramowanie MediaWiki" na: "Narzędzie MediaWiki" (powt. "oprogramowanie")
A może samo "MediaWiki"? I tak już wiadomo co to jest.
Dzięki jeszcze raz i proszę o jeszcze (przy ostatecznej wersji) ;-)
From: "bojster" bojster@op.pl Hm... po konsultacji z poradnią językową PWN zmieniłem na wielkie "I", choć uważam, że jest to już zjawisko na tyle powszechne, że nie jest uzasadniona taka pisownia... no ale pozwólmy na powolna transformację ;-]
To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek.
Beno/GEMMA
Dnia 7 września 2004, o 21:42:27 Gemma studio@gemma.edu.pl pisze:
G> To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek.
I ja też ;)
From: "Tomek G." wiki@czuka-czuka.org
G> To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek. I ja też ;)
Ja tak zawsze pisałem, dopiero na Wiki zobligowałem się (ze wzstrętem) do pisania wielką.
Beno/GEMMA
Użytkownik Gemma napisał:
G> To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek. I ja też ;)
Ja tak zawsze pisałem, dopiero na Wiki zobligowałem się (ze wzstrętem) do pisania wielką.
Jest rzecza raczej pewna, ze w najblizszej edycji slownika jezyka polskiego internet bedzie juz pisany z malej. Nie wiem czy w tej sytuacji jest o co kruszyc kopie - wystarczy zadbac, by pisownia byla konsekwentna w obrebie jednego artykulu.
rekrutacja
From: "rekrutacja" rekrutacja@gazeta.pl
Jest rzecza raczej pewna, ze w najblizszej edycji slownika jezyka
polskiego internet
bedzie juz pisany z malej. Nie wiem czy w tej sytuacji jest o co kruszyc
kopie - wystarczy
zadbac, by pisownia byla konsekwentna w obrebie jednego artykulu.
Nie, nie, jeden artykuł to za mało, stosujemy normy w skali całej polskiej edycji Wikipedii, ale w którymś momencie bot to zrob za jednym zamachem, podobnie jak ZSRS.
Beno/GEMMA
On Tue, 7 Sep 2004, Tomek G. wrote:
Dnia 7 września 2004, o 21:42:27 Gemma studio@gemma.edu.pl pisze:
G> To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek.
I ja też ;)
Ale czy Internet nie jest przypadkiem nazwą wlasna? Panther
From: panterka@fnet.pl Ale czy Internet nie jest przypadkiem nazwą wlasna?
Owszem, ale powszedniejącą.
Beno/GEMMA
Dnia śro 8. września 2004 07:49, panterka@fnet.pl napisał:
Ale czy Internet nie jest przypadkiem nazwą wlasna?
Rozejrzyj się wokół, wiele przedmiotów ma nazwy własne, ale są już (przedmioty) tak spowszedniałe, że nikt nawet o tym nie pamięta. Przykłady? ringo, hula-hop, klocki lego (choć oficjalnie pisze się LEGO), adidasy (jako buty sportowe, ogólnie), etc. etc... kto znajdzie najwięcej? :>
Tony Long, szef Wired News, człowiek, który wstawił myślnik do "e-mail", ogłosił ostatnio, że od tej pory Wired będzie pisał "internet" jedynie z małej litery, podobnie "web" i "net". Jest to już po prostu kolejne medium, powszechne jak radio, czy telewizja i nie ma potrzeby zaznaczania jego szczególnego znaczenia.
http://www.wired.com/news/culture/0,1284,64596,00.html
Może kiedyś ogłoszą pisownię "wikipedia"?
Tuesday, September 7, 2004, 9:42:27 PM, you wrote:
G> From: "bojster" bojster@op.pl G> Hm... po konsultacji z poradnią językową PWN zmieniłem na wielkie "I", choć G> uważam, że jest to już zjawisko na tyle powszechne, że nie jest uzasadniona G> taka pisownia... no ale pozwólmy na powolna transformację ;-]
G> To już się dzieje. Zwolennikiem pisowni małą literą jest np. Miodek.
G> Beno/GEMMA
G> _______________________________________________ G> WikiPL-l mailing list G> WikiPL-l@Wikipedia.org G> http://mail.wikipedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Różnica tutaj jest tak sama jak pomiędzy pisownią "bóg" a "Bóg" - pierwsze odwołuje się do boga jako zjawiska teologicznego, drugie jest używane jako określenie konkretnego boga. Oczywiście rzadko (a przynajmniej rzadziej niż we wspołnianym przykładzie) spotyka się pisownię słowa 'internet' z małej litery, jednak jest ona jak najbardziej poprawna i postuluję za uznawaniem zalecanej pisowni - przynajmniej w oficjalnych komunikatach.
maquina
W liście z śro, 08-09-2004, godz. 00:14, Krzysztof Sroka pisze:
Różnica tutaj jest tak sama jak pomiędzy pisownią "bóg" a "Bóg" - pierwsze odwołuje się do boga jako zjawiska teologicznego, drugie jest używane jako określenie konkretnego boga. Oczywiście rzadko (a przynajmniej rzadziej niż we wspołnianym przykładzie) spotyka się pisownię słowa 'internet' z małej litery, jednak jest ona jak najbardziej poprawna i postuluję za uznawaniem zalecanej pisowni - przynajmniej w oficjalnych komunikatach.
Absolutnie masz rację, tylko, że internet jest jeden - nie tak jak bogowie :-) Aczkolwiek ja w literaturze często spotykam z dużej.
Ścibór