[linki na końcu maila]
Cześć,
Zauważyłem coś, co wydaje mi się pogwałceniem procedur w sprawie przyznawania Panterce uprawnień administratorskich.
Chodzi to za mną od kilku dni, ale udawało mi się jak dotąd odsuwać to na później pod pretekstem bycia zawalonym pracą. Uciekałem przed tym, bo nie znoszę trolli, a boję się, że taką etykietę bardzo łatwo będzie komuś "życzliwemu" mi nadać, tym bardziej, że swoje negatywne stanowisko w sprawie PUA Panterki jasno już wyrażałem [1].
Z jednej strony mam więc zamiar "zamieszać", a z drugiej -- poczuwam się do obowiązku nieprzemilczania tego. Wybrałem więc niniejsze forum, jako węższe, a jednocześnie skupiające wielu kluczowych (jakkolwiek to rozumieć) wikipedystów. Chciałbym bowiem przedstawić sprawę publicznie, a jednocześnie nie robić wokół niej więcej szumu niż trzeba. A trochę trzeba, moim zdaniem.
Dodatkowym impulsem dla mnie jest to, że nie wierzę, że jestem jedyną osobą, która to zauważyła, i że jeśli o tym nie wspomnę, będę współuczestnikiem zbiorowego trzymania smrodu pod kocem -- a do takiego bractwa nie mam zamiaru należeć.
Uważam, że nie było podstaw do nadania Panterce uprawnień administratorskich. W chwili nadania jej uprawnień przez Tawa [2] "za" było 35 głosów, "przeciw" było 5, wstrzymywały się 4 osoby. To daje 44 osoby głosujące, regulaminowy próg 80% wynosi 35.2, a 35 głosów to w przybliżeniu 79.54%.
Na stronie PUA Panterki "za" jest obecnie 36 głosów, ponieważ Aegis Maelstrom dodał swój już po przyznaniu uprawnień przez Tawa [3], z uzasadnieniem "deadline z dokładnością do padu serwera :) ". No ale wybaczcie -- na głosowanie było 168 godzin, serwery padły mniej więcej w 164/165 godzinie (pamiętam, bo akurat usiłowałem wtedy dłubać w jakimś haśle i w pewnym momencie wszystko padło). To sporo czasu. A pamiętam że wsiadanie na mzopwa o to, że śmie głosować na 2 godziny przed terminem (pomijając już samą interpretację terminu, to inna sprawa), było jedną z przyczyn awantury i jego późniejszego odejścia. Czyżby to że tutaj idzie nie o dwie, ale o trzy/cztery godziny (nie jestem wcale pewien, czy pełne) robiło różnicę? Dodam, że z tego, co pamiętam, biurokraci mają moc przedłużenia głosowania i Taw mógł z tego prawa skorzystać, z uzasadnieniem, że na kilka godzin padły serwery. Ale nie skorzystał.
Głos Aegisa może być głosem sympatii, ale nie dość, że został oddany ok. 9 godzin po upływie terminu, to przede wszystkim został oddany *po przyznaniu flagi sysopa przez Tawa przy niespełnionych warunkach regulaminowych*. Nie powinien być więc w żaden sposób liczony do progu 80%.
Nie wiem, czy była to ze strony Tawa nonszalancja i wyraz tego, że nie ma co dyskutować o aspektach demokracji na Wiki, ponieważ ustrojem tu panującym jest tawokracja. Być może był to tylko błąd w obliczeniach, ale nie wiem, jak bardzo się trzeba starać, żeby takie obliczenia skopsać. Tym bardziej, że chwilę przedtem była sprawa Grubla i mówienie o tym, że biurokraci powinni nieco bardziej się przykładać przy nominacjach.
Sprawa Grubla zakończyła się (słusznie, według mnie) na korzyść Grubla. Przypuszczam, że ta sprawa rozstrzygnie się także na korzyść Panterki, z podobnym uzasadnieniem -- że to biurokrata zawinił, więc dlaczego ona ma ponosić konsekwencje. Tylko że biurokrata zawinił tuż po sprawie Grubla, i w ten sposób to można cały czas "robić błędy" i mówić potem "ojej, a to się pomyliłem, no ale to moja wina, więc uprawnień nie odbierzemy" - a to już pachnie cynizmem.
Nie interesuje mnie status Panterki jako sysopa, i przypominam, że moje stanowisko w jej głosowaniu było powodem tego, że jakiś czas się z tą sprawą nosiłem, bo łatwo mnie w tym kontekście pomówić o zawiść i trollowanie. Interesuje mnie natomiast -- ponieważ zacząłem, trochę wbrew instynktowi samozachowawczemu, "wsiąkać" w tę społeczność -- żeby reguły były przestrzegane naprawdę, a nie na niby, z przybliżeniem do osoby, która akurat udaje, że stoi na ich straży.
PUA TORa [4], które przypadło mniej więcej na moment, w którym zauważyłem niewłaściwość decyzji Tawa (nie pamiętam, co było pierwsze), dało mi możliwość zadania mu pytania o procedury -- myślałem, że być może jest (dziwna) praktyką, że w takich przypadkach zaokrągla się wynik głosowania. Możliwość zadania mu pytań na temat tej procedury dała mi też nadzieję, że po przytoczeniu dokładnych wyliczeń, przedstawionych Wam powyżej, ktoś bardziej tutaj zadomowiony, a świadomy sprawy, tego bąka spod koca wypuści, i ja nie będę musiał robić tego sam, jako osoba nowa i bliżej nie znana społeczności. Ale że tak się nie stało, uważam, że czas, abym ja ten koc odchylił, trudno. W tym momencie uważam swoją rolę za zakończoną, sprawę przedstawiam Wam i czekam, być może się okaże, że takie zaokrąglanie jest jednak praktyką, wcześniejszych PUA pod tym kątem nie badałem.
Pozdrawiam,
Bansp
Linki: [1]: http://tinyurl.com/aovl9 [2]: http://tinyurl.com/aq54z [3]: http://tinyurl.com/ckcvk [4]: http://tinyurl.com/bu2pr
PUA Panterki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Przyznawanie_uprawnie%C5%84_administr...
Cytowanie banssp@gmail.com:
Uważam, że nie było podstaw do nadania Panterce uprawnień administratorskich. W chwili nadania jej uprawnień przez Tawa [2] "za" było 35 głosów, "przeciw" było 5, wstrzymywały się 4 osoby. To daje 44 osoby głosujące, regulaminowy próg 80% wynosi 35.2, a 35 głosów to w przybliżeniu 79.54%.
I tu już jest twój błąd -
Kandydat otrzymuje uprawnienia administratora, gdy zagłosuje "za" nim co
najmniej 20 uprawnionych, a jednocześnie spośród głosów "za" i "przeciw" co najmniej 80,0% będzie "za". <<
I po sprawie
Pozdrawiam AJF/WarX
ajf napisał(a):
Cytowanie banssp:
Uważam, że nie było podstaw do nadania Panterce uprawnień administratorskich. W chwili nadania jej uprawnień przez Tawa [2] "za" było 35 głosów, "przeciw" było 5, wstrzymywały się 4 osoby. To daje 44 osoby głosujące, regulaminowy próg 80% wynosi 35.2, a 35 głosów to w przybliżeniu 79.54%.
I tu już jest twój błąd -
Kandydat otrzymuje uprawnienia administratora, gdy zagłosuje "za" nim co najmniej 20 uprawnionych, a jednocześnie spośród głosów "za" i "przeciw" co najmniej 80,0% będzie "za". <<
I po sprawie Pozdrawiam AJF/WarX
W uzupełnieniu pragnę przypomnieć dyskusję nad tym regulaminem, kiedy rozmawialiśmy między innymi o tym, że osoby wstrzymujące się nie powinny być zaliczane do głosujących: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Przyznawanie_uprawnie%C5%84_...
Niestety, ergonomiczno-kwietniowy bełkot, zapełniający znaczną część tego tekstu skutecznie zniechęca do śledzenia argumentów, ale tak czy siak stanęło na tym, że głosy wstrzymujące wcale nie są brane do bilansu obliczeń, a liczy się tylko suma głosów oddanych jednoznacznie "za" oraz jednoznacznie "przeciw". W przypadku Pantherki było ich 35+5=40. Zatem 35/40=0,825, czyli 82,5% > 80,0% Julo
----- Original Message ----- From: "Juliusz" < To: "Polish Wikipedia mailing list" Sent: Friday, February 17, 2006 6:24 PM Subject: Re: [Wikipl-l] jeszcze o PUA Panterki
PALLADINUS napisał(a):
On 2/17/06, Juliusz wrote:
Zatem 35/40=0,825, czyli 82,5% > 80,0% Julo
Pro forma 35/40=87,5%
P A L L A D I N U S
pora umierać Julo
A bo Julo liczył w pamięci ;).
pozdrawiam :) Wiktoryn
On 2/17/06, Juliusz juliusz.zielinski@gmail.com wrote:
pora umierać
Pora żyć! Niezły kopniak mi się dostał na koniec pracy -- odżyłem nieco. I ulżyło mi.
Dziękuję WarXowi za korektę, a najmocniej przepraszam Tawa oraz Panterkę, której PUA było podstawą do moich niesłusznych oskarżeń.
Beno: nie podawałem żadnych linków w PUA Panterki. Jeśli chodzi Ci o linki w moim mailu, to nie miały one dotyczyć Panterki (ale tymi nie zdążyłem namieszać nim zadziałał WarX, więc zapewne nie o to Ci chodzi). Linki podawał Szwedzki, i myślę że były dobrane do tego, co pisał. Ja natomiast powinienem był podać linki, ale pisałem swoje z doskoku i nie podałem. Potem nie chciałem już dodawać, żeby nie było, że się wyżywam.
Wiktoryn: dzięki za pozdrowienia i użalenie się nad moją klawiaturą czy palcami -- napisałem tamto szybko, bo wiedziałem, co chcę napisać, bo mnie to od jakiegoś czasu gryzło i stukało w głowę. Bez sensu, jak się okazuje -- mam nauczkę. Najwięcej czasu zabrało mi czekanie na serwer przy dokopywaniu się do tych linków i sprawdzaniu, czy na pewno dobre wrzuciłem :-)
Zainteresowanych (oraz zmuszonych do przebrnięcia przez mój mail na próżno) jeszcze raz przepraszam.
Bansp
From: "Bansp" Beno: nie podawałem żadnych linków w PUA Panterki. Jeśli chodzi Ci o linki w moim mailu, to nie miały one dotyczyć Panterki (ale tymi nie zdążyłem namieszać nim zadziałał WarX, więc zapewne nie o to Ci chodzi). Linki podawał Szwedzki, i myślę że były dobrane do tego, co pisał. Ja natomiast powinienem był podać linki, ale pisałem swoje z doskoku i nie podałem. Potem nie chciałem już dodawać, żeby nie było, że się wyżywam.
Qe? To przekracza poziom mojej abstrakcji, powiem więc tylko, że ktoś podał linki, w których nic nie było, ale na podstawie których Panterka dostała kilka głosów ujemnych.
Beno
Żal mi chłopaka... tyle pisaniny na marne ;).
pozdrawiam, szczególnie Cię, Bansp :) Wiktoryn
Użytkownik krzycho napisał:
Żal mi chłopaka... tyle pisaniny na marne ;).
pozdrawiam, szczególnie Cię, Bansp :) Wiktoryn
Oj, chlopak sie troszke pomylil - zwykly blad. A Banspa mimo wszystkich zastrzezen do mnie szanuje za bardzo rzeczowa i spokojna odpowiedz w dyskusji Kingi Dunin. Ze mnie nie lubi - no coz, ma prawo. Panterka
From: <banssp Z jednej strony mam więc zamiar "zamieszać", a z drugiej -- poczuwam się
Może nie na temat, ale uważam, że Ty namieszałeś, bo w linkach o rzekomym nieodpowiednim zachowaniu panterki tego zachowania nie było, a szereg osób tymi linkami zasugerowało się nie wczytując w ich treść. W każdym razie niezłą pianę wtedy zrobiłeś z jakichś drobiazgów, tak więc z lekka z Twojej strony trolowaniem zaleciało.
Beno/GEMMA