Dnia 13-02-2005 o godz. 19:48 Silthor silthor@wp.pl napisał(a):
Dnia 13-02-2005 o godz. 18:19 Andrzej B. napisał(a):
W wiadomości wysłanej przez Gemma 13 lutego 2005 o 18:08:58 przeczytałem:
G> Ja jestem za ''Linki zewnętrzne", ale "Zobacz w sieci" też może być.
Podpisuję się pod tym również. Ale skoro ma być standard - to niech będzie to pierwsze. Nie zgadzam się ponadto z Silthorem, że taki termin może być niezrozumiały - to nie te czasy. Już dzieci w szkole podstawowej wiedzą o co chodzi...
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
Nie te czasy? Dwie trzecie Polaków ma o internecie śladowe lub zerowe pojęcie. Nawet wielu tych, którzy serfują nie za bardzo wie jak to działa i o co chodzi. Są wśród nas osoby, które dopiero na Wikipedii uczyły się komputerów oraz netu i nierzadko rzeczy, które uznałbyś za dziecinne proste sprawiały im kłopoty. Ja mam często kontakt z ludźmi, którzy nie są zbyt dobrzy w komputerach i już dawno się nauczyłem, że wszystko może sprawiać kłopoty.
Im bardziej nietechniczny, ludzki język, tym lepiej dla takich ludzi. Nie każdy ma w domu komputer od kilku lat ze stałym dostępem do netu, nie dla każdego jest to coś naturalnego i fajnego, nawet dla wielu dzieci w podstawówkach.
Cały czas w necie pojawiają się ludzie dla których jest to całkowicie nowy i obcy świat. Wiki powinna być dla nich jak najbardziej przyjazna.
Silthor
---------------------------------------------------- CHWYTA ZA GARDŁO I NIE PUSZCZA! NAJLEPSZY FILM ROKU! "ZA WSZELKĄ CENĘ" Clinta Eastwooda. 7 najważniejszych nominacji do Oscara - W kinach od 18 lutego! http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Ffilm.wp.pl%2Fp%2Ffilm.html%3Fid%3D25002&...
From: Silthor silthor@wp.pl
Nie te czasy? Dwie trzecie Polaków ma o internecie śladowe lub zerowe
pojęcie. Nawet wielu tych, którzy serfują nie za bardzo wie jak to działa i o co chodzi. Są wśród nas osoby, które dopiero na Wikipedii uczyły się komputerów oraz netu i nierzadko rzeczy, które uznałbyś za dziecinne proste sprawiały im kłopoty. Ja mam często kontakt z ludźmi, którzy nie są zbyt dobrzy w komputerach i już dawno się nauczyłem, że wszystko może sprawiać kłopoty.
Im bardziej nietechniczny, ludzki język, tym lepiej dla takich ludzi. Nie
każdy ma w domu komputer od kilku lat ze stałym dostępem do netu, nie dla każdego jest to coś naturalnego i fajnego, nawet dla wielu dzieci w podstawówkach.
Miałem praktyki w szkołach (i podstawówkach i w gimnaziach i w liceach) z informatyki. Wszędzie obraz ten sam. Kilkoro dzieci wie o co chodzi, reszta ma to gdzieś i by sobie pogadało.
Cały czas w necie pojawiają się ludzie dla których jest to całkowicie nowy
i obcy świat. Wiki powinna być dla nich jak najbardziej przyjazna.
Przyjazna - tak. Jak najbardziej. Ale czy nie w stylu - polska język, trudna język. Prostszy język, byle poprawny i dokładny. A te zwroty są dokładne. Inna sprawa czy proste. Dla mnie tak, ale chyba nie jestem tu obiektywny :) Może dorwać kogoś małoobeznanego z komputerami i się zapytać? :D
Silthor
A_Bach