Mój szybki rzut oka na sprawę po powrocie z brydża. :)
Witamy w naszym gronie.
Aby zacząć od poczatku - kilka dni temu przeglądając Wikipedię trafiłem na hasło LPR http://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Polskich_Rodzin
Znalazłem w nim nieencyklopedyczny fragment - nie spełniający wymogów NPOV.
Chyba nadszedl najwyzszy czas, by napisac "Czym NPOV nie jest".
Nie jest naruszeniem faktu podanie do wiadomosci, ze "X nazwal, okreslil, uznaje etc. Y za ..." pod warunkiem, ze to prawda i nie jest podane w sposob stronniczy, "ni z gruchy ni z pietruchy".
W tym wypadku byl to dosc glosny medialnie fakt, co wiecej zamieszczony w dziale krytyka. Mozna deliberowac, czy akurat to zdarzenie jest reprezentatywne - moim zdaniem przynajmniej w czesci jest, bo wlasnie faszystowskie ciagoty zarzuca sie czlonkom tej partii, a zwlaszcza bojowce - Mlodziezy Wszechpolskiej, na ktora Roman Giertych stawia.
Fakt, sam zwracalbym najpierw uwage na zarzuty ze strony polskich srodowisk, glownie organizacji liberalnych czy politologow, bo sprawa w Europarlamencie to maly kaliber jest (choc w europejskiej polityce wazny).
Skasowałem go. Po minucie jeden z Wikipedystów zrobił revert. Następnego dnia przywróciłem moją wersję i UZASADNIŁEM zmianę w dyskusji do artykułu. Po dwóch minutach Roo72 robi revert - bez słowa uzasadnienia w dyskusji. W związku z tym też zrobiłem revert [mój drugi !].
Trzeci revert, ale drugie skasowanie. Osobiscie (tak jak wielu z uczestnikow niedawnego sondazu alxa - sadzac po wypowiedziach) to wlasnie taka akcje traktowalbym jako "trzeci revert" (= trzecie usuniecie) co skonczyloby sie z mojej strony ostra reprymenda (mozliwe, ze z blokiem).
Juz przy wczesniejszych edycjach Roo Cie ostrzegal: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedysty:82.177.244.150
Osobiscie w tej kwestii popieram Roo, mogl jeszcze poprodukowac sie w dyskusji hasla, ale nie zawsze jest na to czas.
Jedyne, do czego mozna miec pretensje, to to, ze sam rewertowal Adziure - mogl do niego napisac i/badz poprosic o to kogos innego. Sadze, ze nie odmowilbym.
Efekt Roo72 dał bana na mój IP (zmian dokonywałem z IP, konto założyłem dzisiaj) jako powód podał 3x revert co jest nieprawdą, gdyż zrobiłem dwa reverty i swoją zmianę uzasadniłem.
Jak wyzej - trzy cofniecia tekstu na Wiki - w tym kierunku wiele osob chcialo zmodyfikowac te regule (patrz Wanted - IMHO slusznie). Podobnie akcja z zablokowaniem strony dla unikniecia wojny edycyjnej do czasu porozumienia - zwlaszcza wobec interwencji innego wikipedysty - dajaca czas na rozmowy.
Dzisjaj zawuażyłem że Roo72 założył blokadę na ten artykuł - bez słowa UZASADNIENIA dlaczego, wcześniej zrobił revert tekstu zmienionego przez Wikipedystę Adziura (którego wczoraj poprosiłem o interwencję).
Mógłby mi ktoś z Państwa powiedzieć o co chodzi ? Czy takie działania Roo72 są nadużywaniem przez niego praw administracyjnych ? Czy ma on prawo bez żadnego uzasadnienie dokonywać revertów i blokować hasła ? Zupełnie tego nie rozumiem...
Nie, moim zdaniem nie sa, choc bardziej elegancko byloby, gdyby Roo poprosil w nastepnych razach innego admina o revert - o co go teraz prosze. :)
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieje, ze wyjasnilem.
Tylem ojego spostrzezenia.
Dobrej Nocy,
aegis maelstrom.
Aegis Maelstrom wrote:
Nie rozumiem kilku rzeczy. [...]
Trzeci revert, ale drugie skasowanie. Osobiscie (tak jak wielu z uczestnikow niedawnego sondazu alxa - sadzac po wypowiedziach) to wlasnie taka akcje traktowalbym jako "trzeci revert" (= trzecie usuniecie) co skonczyloby sie z mojej strony ostra reprymenda (mozliwe, ze z blokiem).
O ile pamiętam, głosowanie w sprawie R3R zakończyło się bardzo jednoznacznym wynikiem i blok w tej sytuacji wygląda mi na spore nadużycie.
[...]
Osobiscie w tej kwestii popieram Roo, mogl jeszcze poprodukowac sie w dyskusji hasla, ale nie zawsze jest na to czas.
Co przez to rozumiesz? Nie ma czasu na dyskusję, więc walimy blok? A od kiedy to czas administratora jest cenniejszy od czasu nie-administratora? Wyznam, że wkurzają mnie niezmiernie nieopisane edycje w głównej przestrzeni nazw, w czym celują niektórzy administratorzy, a właśnie oni powinni się poczuwać do dawania przykładu początkującym (i nie tylko) wikipedystom. Nieopisywanie edycji w głównej przestrzeni nazw to dla mnie objaw lekceważenia innych. Dokonywanie rewertów bez opisu w obliczu czyjejś chęci dyskutowania to dla mnie nawet więcej niż lekceważenie użytkownika.
Jedyne, do czego mozna miec pretensje, to to, ze sam rewertowal Adziure - mogl do niego napisac i/badz poprosic o to kogos innego. Sadze, ze nie odmowilbym.
[...]
Nie, moim zdaniem nie sa, choc bardziej elegancko byloby, gdyby Roo poprosil w nastepnych razach innego admina o revert - o co go teraz prosze. :)
Czy dobrze rozumiem, że mówisz, że gdyby Roo rozłożył rewerty na dwóch administratorów i tym samym zmanipulował *nieprawomocną* regułę 3R, to by było elegancko?? Ty tylko tam grałeś na tym brydżu? :-)
Pozdrowienia,
Bansp