Czy nie sadzicie, ze Smat, Wikipedysta dojzaly I zrownowazony, po trzech miesiacach stazu I ponad 3 tysiacach edycji nadaje sie na administratora?
Nie pytalem go o zdanie, ale sadze, ze mozna poddac kandydature pod glosowanie.
Jonasz
Czy nie sadzicie, ze Smat, Wikipedysta dojzaly I zrownowazony, po trzech miesiacach stazu I ponad 3 tysiacach edycji nadaje sie na administratora?
Nie pytalem go o zdanie, ale sadze, ze mozna poddac kandydature pod glosowanie.
Jonasz
Zapytaj go o zdanie. ZAWSZE powinniśmy robić to najpierw. Jeśli się zgodzi, to oczywiście jestem za. A idealnie niech zgłosi się sam tutaj.
Selena
From: "Wajda, Paul" paul.wajda@gtaa.com
Czy nie sadzicie, ze Smat, Wikipedysta dojzaly I zrownowazony, po trzech miesiacach stazu I ponad 3 tysiacach edycji nadaje sie na administratora? Nie pytalem go o zdanie, ale sadze, ze mozna poddac kandydature pod glosowanie.
Takie sprawy zalatwia sie na priva z "zainteresowanym". Szczególnie, ze sa przypadki, gdy namawiani sami mówia wprost - co wiem z korespondencji prywatnych, ze nie czuja sie jeszcze na silach, nie chca sie bardziej uzalezniac itp.
Beno/GEMMA
Czy przez reakcje na ten post można rozumieć, że istnieje akceptacja dla nominacji Wikipedysty(-tki) na administratora przez innego Wikipedystę(-tkę)? Pamiętam, że kiedyś była poważna dyskusja na ten temat, ale wynik był (wtedy), o ile dobrze pamiętam, na nie.
Moglibyśmy wreszcie informacje o możliwości nominacji dopisać do stosownej strony? :)
Pozdrawiam, TOR
Dnia Tue, 25 Jan 2005 21:12:03 +0100, TOR tor@oak.rpg.pl napisał:
Czy przez reakcje na ten post można rozumieć, że istnieje akceptacja dla nominacji Wikipedysty(-tki) na administratora przez innego Wikipedystę(-tkę)? Pamiętam, że kiedyś była poważna dyskusja na ten temat, ale wynik był (wtedy), o ile dobrze pamiętam, na nie.
Moglibyśmy wreszcie informacje o możliwości nominacji dopisać do stosownej strony? :)
Pozdrawiam, TOR
Chodzi przede wszystkim o to, by nie proponować kogoś, kto nie ma o własnej nominacji pojęcia. Jak napisał Jonasz, Smat został w końcu przez niego poinformowany i zaakceptował propozycję. W związku z tym jestem za. Ideałem jest, gdy ktoś zgłosi się sam, ale jest to rzadkość, by ktoś tak zrobił bez uprzedniej sugestii. Ja bym się w życiu sama nie zgłosiła - wypchnął mnie Silthor. Innych także niekiedy trzeba wypychać. Zgłaszanie się z własnej inicjatywy wydaje się być odbierane jako jakieś zarozumialstwo itp. Więc dobrą polityką jest prywatna sugestia (nawet nie w wikidyskusji lecz na priva) i wymienienie z potencjalnym kandydatem uwag na ten temat, przekonanie go, czasem ośmielenie. Zależy z kim ma się do czynienia.
Pozdrawiam i dobranoc,
Selena
From: "Tomasz Wegrzanowski" taw@users.sf.net
Czy nie sadzicie, ze Smat, Wikipedysta dojzaly I zrownowazony, po trzech miesiacach stazu I ponad 3 tysiacach edycji nadaje sie na administratora?
Zrobione.
Widac niezbyt dokladnie wyrazilem swój sprzeciw. Ale mówi sie trudno.
Beno/GEMMA