Jest aktualny ranking (już dla całości, ale to tak na marginesie)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Podstawowy_ranking_mi%C4%99dzyj%C4%99 zykowy_2013-02-01
Szwedzi wstrzelili od Nowego Roku 127 756 haseł - wzrost o 22%, prawie 1/4. Sprawdzałem, wygląda że nie ma błędu. Wie ktoś o co chodzi? Botowanie wiosek w Rosji, asteroidów czy co? Inne też wystzreliły - perska, chińska, cebuańska.
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Dopóki ktoś nie puści bota z 100 000 jakiś obiektów, typu planetoidy, bakterie, przystanki kolejowe, chińskie i indyjskie wioski, to będziemy spadać w rankingu. Tzw. pragmatyzm. Jakość/ilość czy ilość/jakość ?? Niby wybór prosty, ale statystyka! Jutro DNA może podskoczymy o 1000 haseł?
Pablo000
Kilka tygodni temu Szwedzi zapowiadali na Wikimedia-l, że będą botować 1,5 mln haseł przez najbliższe kilka miesięcy. Ponoć społeczność długo dyskutowało i wyszło im, że lepiej zostać botopedią.
-- Daniel // Leinad
W dniu 1 lutego 2013 21:34 użytkownik Dorożyński Janusz (4w) dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał:
Jest aktualny ranking (już dla całości, ale to tak na marginesie)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Podstawowy_ranking_mi%C4%99dzyj%C4%99 zykowy_2013-02-01
Szwedzi wstrzelili od Nowego Roku 127 756 haseł - wzrost o 22%, prawie 1/4. Sprawdzałem, wygląda że nie ma błędu. Wie ktoś o co chodzi? Botowanie wiosek w Rosji, asteroidów czy co? Inne też wystzreliły - perska, chińska, cebuańska.
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Z tego co widzę dzisiaj, to botują rośliny. Nie zaglądałem w starsze hasła, ale jak ktoś chce, to może podpytać o bazy danych i lecimy. Tyle że mam nadzieję, że nikt nie chce.
Lukasz
2013/2/1 Daniel ~ Leinad danny.leinad@gmail.com
Kilka tygodni temu Szwedzi zapowiadali na Wikimedia-l, że będą botować 1,5 mln haseł przez najbliższe kilka miesięcy. Ponoć społeczność długo dyskutowało i wyszło im, że lepiej zostać botopedią.
-- Daniel // Leinad
W dniu 1 lutego 2013 21:34 użytkownik Dorożyński Janusz (4w) dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał:
Jest aktualny ranking (już dla całości, ale to tak na marginesie)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Podstawowy_ranking_mi%C4%99dzyj%C4%99
zykowy_2013-02-01
Szwedzi wstrzelili od Nowego Roku 127 756 haseł - wzrost o 22%, prawie
1/4.
Sprawdzałem, wygląda że nie ma błędu. Wie ktoś o co chodzi? Botowanie
wiosek
w Rosji, asteroidów czy co? Inne też wystzreliły - perska, chińska, cebuańska.
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
A ja mam nadzieję, że ktoś zechce, Wikipedia może rozwijać się dwutorowo ilość i jakość. W hasłach jak o planetoidach może być ilość w hasłach o ludziach jakość.
Pablo000 pzareba@googlemail.com
Botowane hasła nie mają wcale tak złej jakości, przynajmniej są w 100% weryfikowalne. Plushy
2013/2/1 Paweł Zaręba pzareba@googlemail.com:
A ja mam nadzieję, że ktoś zechce, Wikipedia może rozwijać się dwutorowo ilość i jakość. W hasłach jak o planetoidach może być ilość w hasłach o ludziach jakość.
Pablo000 pzareba@googlemail.com _______________________________________________ Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Może źle się wyraziłem. Chodzi o to, że taka dwutorowość nie jest czymś złym. Hasła z automatu, mają źródła często lepsze niż te pisane z ręki, ale w pewnym sensie są bez ducha. Może ktoś jednak ma jakąś wiarygodną bazę obiektów powtarzalnych, które można by botem wrzucić, tak ze 100 tys :P
Pablo000
W dniu 1 lutego 2013 22:21 użytkownik Paweł Zaręba pzareba@googlemail.com napisał:
Może źle się wyraziłem. Chodzi o to, że taka dwutorowość nie jest czymś złym. Hasła z automatu, mają źródła często lepsze niż te pisane z ręki, ale w pewnym sensie są bez ducha. Może ktoś jednak ma jakąś wiarygodną bazę obiektów powtarzalnych, które można by botem wrzucić, tak ze 100 tys :P
W zasadzie takie hasła to nie są hasła encyklopedyczne w normalnym sensie tego słowa. Jest to raczej swojego rodzaju wtórna baza danych. Pobiera się dane z jednej bazy, czy też z paru baz i przekształca to w inną bazę danych, natomiast ogólnie dostępnych danych od tego ani nie przybywa ani nie maleje. Oczywiście takie działanie wymaga zasobów - serwerów, miejsca na dysku, czasu programistów i operatorów botów. Patrząc na to od strony misji projektów Wikimedia, czyli dążenia do udostępnienia sumy ludzkiej wiedzy - wypadałoby zadać pytanie o racjonalność tego rodzaju działań. IMHO takie działanie jest racjonalne jak wynika z tego jakaś wartość dodana. Inaczej szkoda na to czasu.
Np: polskie miejscowości zostały zdaje się zrobione z publicznej części danych GUS, Terrytu i bodaj bazy kodów pocztowych. Wszystkie te bazy były wcześnie dostępne on-line dla każdego. Za wartość dodaną można tu było jednak uznać zwiększoną użyteczność połączonych danych w formie artykułów. W momencie jak te hasła powstały i zaczęły być widoczne w Googlach - starczy jak ktoś wpisał w google nazwę szukanej miejscowości i dostawał te wszystkie dane zgrabnie zebrane w formie artykułu.
IMHO jak ktoś ma jakiś sensowny i użyteczny dla czytelnika pomysł na scalenie/przekształcenie jakichś baz na wolnych licencjach w formę artykułów w Wikipedii - to nie ma w tym nic złego. Gorzej jak się to robi tylko dla podbicia licznika, a te wynikowe artykuły są nikomu do niczego niepotrzebne. Wtedy z pewnością jest to po prostu totalna strata czasu i zasobów.
Dnia sob, 2 lut 2013, 00:19:27 Tomasz Ganicz pisze:
W dniu 1 lutego 2013 22:21 użytkownik Paweł Zaręba pzareba@googlemail.com napisał:
Może źle się wyraziłem. Chodzi o to, że taka dwutorowość nie jest czymś złym. Hasła z automatu, mają źródła często lepsze niż te pisane z ręki, ale w pewnym sensie są bez ducha. Może ktoś jednak ma jakąś wiarygodną bazę obiektów powtarzalnych, które można by botem wrzucić, tak ze 100 tys :P
W zasadzie takie hasła to nie są hasła encyklopedyczne w normalnym sensie tego słowa. Jest to raczej swojego rodzaju wtórna baza danych. Pobiera się dane z jednej bazy, czy też z paru baz i przekształca to w inną bazę danych, natomiast ogólnie dostępnych danych od tego ani nie przybywa ani nie maleje. Oczywiście takie działanie wymaga zasobów - serwerów, miejsca na dysku, czasu programistów i operatorów botów. Patrząc na to od strony misji projektów Wikimedia, czyli dążenia do udostępnienia sumy ludzkiej wiedzy - wypadałoby zadać pytanie o racjonalność tego rodzaju działań. IMHO takie działanie jest racjonalne jak wynika z tego jakaś wartość dodana. Inaczej szkoda na to czasu.
Np: polskie miejscowości zostały zdaje się zrobione z publicznej części danych GUS, Terrytu i bodaj bazy kodów pocztowych. Wszystkie te bazy były wcześnie dostępne on-line dla każdego. Za wartość dodaną można tu było jednak uznać zwiększoną użyteczność połączonych danych w formie artykułów. W momencie jak te hasła powstały i zaczęły być widoczne w Googlach - starczy jak ktoś wpisał w google nazwę szukanej miejscowości i dostawał te wszystkie dane zgrabnie zebrane w formie artykułu.
IMHO jak ktoś ma jakiś sensowny i użyteczny dla czytelnika pomysł na scalenie/przekształcenie jakichś baz na wolnych licencjach w formę artykułów w Wikipedii - to nie ma w tym nic złego. Gorzej jak się to robi tylko dla podbicia licznika, a te wynikowe artykuły są nikomu do niczego niepotrzebne. Wtedy z pewnością jest to po prostu totalna strata czasu i zasobów.
Jesteś wielka, oprócz wszystkiego stawiam piwo!
M.
Fajnie, że tak kawa na ławę, ja tak nie potrafię :(
A dzisiaj mamy DNA (Dzień Nowego Artykułu - kawa na ławę) i zapuszczam swojego bota Pablo000 i może kilka nowych haseł uda się z sensem dodać :)
Pablo000
Ja nie widzę wielkich problemów z botowaniem w rozsądnym zakresie. Zawsze jest jakaś baza hasła i podstawowy materiał źródłowy. A botowanie nie wyklucza innych edycji. Plus hasła botowane nie są złej jakości...
Tomek