05-11-07, Olaf Matyja <olafmat(a)gmail.com>
napisał(a):
Nie tak prosto. Zdaje się, że polskie prawo
prasowe zabrania publikowania
pełnego nazwiska osoby oskarżonej, a w każdym razie gazety zawsze dają wtedy
inicjał nazwiska. Więc chyba nie możemy w haśle o danej osobie napisać, że
jest o coś oskarżona, zanim nie zostanie prawomocnie skazana. Przydałaby się
wypowiedź jakiegoś prawnika.
Nawet jeśli, to nie zabrania tego art. 241, lecz przepisy prawa
prasowego. IMHO IANAL opinion, popełnić przestępstwo opisane w tym
artykule może jedynie ktoś, kto uzyskał dostęp do postępowania. Bo w
tej dość szerokiej interpretacji, to jak by było w sytuacji
następującej:
* pobił mnie agresywny sąsiad
* idę na policję i zgłaszam popełnienie przestępstwa
...i od tego momentu nie mogę się poskarżyć nikomu, jakiego mam
wrednego sąsiada? Bez sensu by to było.
Sąsiadowi prywatnie możesz mówić co chcesz. Nie możesz tylko tego
zrobić publicznie - np. w mediach. Zresztą w mediach zadbałby o Ciebie
prawnik i "wypikał" nazwisko tego agresywnego sąsiada, lub na papierze
zastąpił nazwisko pierwszą jego literą. Wikipedia jest medium
publicznie dostępnym, które czyta średnio 2 miliony osób na miesiąc.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz