W zadaniach dla botów pojawiło się zadanie:
Przenieść 'Nowy Jork (stan w USA)' na 'Nowy Jork (stan)' [1]
W sumie nie byłem pewny, czy to ma sens, ale zostało to zrobione..
Analogiczne zadanie dotyczy Waszyngtonu.
I teraz moje pytanie: Czy to ma sens?
Dla mnie nie z kilku powodów: * łącznie tych ujednoznacznień było kilka (chyba 8), więc 'wszystko albo nic' * a co jeśli się okaże, że będzie gdzieś jeszcze 'stan' Waszyngton? Waszyngton USA będzie 'Waszyngton (stan)', a ten drugi 'Waszyngton (stan gdzie indziej)', 'Waszyngton (gdzie indziej)', jezcze inaczej? dodam, że disambigi wiosek są robione na zasadzie (zależnie od konfliktu): ** Waszyngton (Nowy Jork) ** Waszyngton (hrabstwo Jakieś) ** Waszyngton (hrabstwo Jakieś, Nowy Jork) *: Czyli aby być spójnym disambig stanu powinien wyglądać 'Waszyngton (USA)' * Dla mnie osobiście słówko ujednoznaczniające (to w nawiasie) powinno być samo w sobie jednoznaczne - hasła z tym samym nawiasem dotyczą tego samego. Obecnie będziemy mieć: ** Waszyngton (stan) ** Upojenie (stan) ** Chłopi (stan)
Co z tym robimy?
No i druga sprawa:
Obecnie operatorami botów jest wielu bardzo młodych ludzi, którzy bardzo się palą do tego, aby mieć ze 100k edycji botem, za to nie do końca myślą co robią. Dzięki temu istnieje spore ryzyko, że ktoś kiedyś wrzuci do zadań dla botów coś naprawdę idiotycznego a jakiś napalony operator to szybciutko machnie.
Co w takiej sytuacji?
Pozdrawiam AJF/WarX [1] http://skocz.pl/dldr
Popieram w całej rozciągłości i wnoszę o ustanowienie jednego, jedynego bota dla naszej części Wikipedii.
Beno
No i druga sprawa:
Obecnie operatorami botów jest wielu bardzo młodych ludzi, którzy bardzo się palą do tego, aby mieć ze 100k edycji botem, za to nie do końca myślą co robią. Dzięki temu istnieje spore ryzyko, że ktoś kiedyś wrzuci do zadań dla botów coś naprawdę idiotycznego a jakiś napalony operator to szybciutko machnie.
Co w takiej sytuacji?
Pozdrawiam AJF/WarX
Przydałby się opiekun strony zadania dla botów, który miałby ją w obserwowanych i po prostu zaglądał, czy nie ma tam głupich zgłoszeń, a w przypadkach wątpliwych konsultował to z osobami, które się "daną działką" zajmują. Widziałem, że stv coś tam ostatnio oznaczał, więc napisałem do niego prośbę o opiekę :) Ewentualnie Ejdzej - parę moich pomysłów (nieprzemyślanych do końca) odhaczył jako niefortunne.
Inna sprawa - ktoś może indywidualnie napisać do operatora bota. i tego się nie da kontrolować. Myślę, że warto byłoby coś na zasadzie Witaja wysłać wszystkim operatorom bota z informacją co robić, by nie zrobić głupot (ktoś to musiałby sklecić), a póxniej wysyłane byłoby to przez biurokratów nadających uprawnienia - trzeba więc to wysłac też biurokratom ;)
przykuta
07-03-01, Przykuta przykuta@o2.pl napisał(a):
...
Może po prostu bardziej kontrolować przyznawanie flagi? Teraz botów mamy pod dostatkiem.