Przyszłość okiem Brandona: http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Wikipedia_Signpost/2012-08-06/Op-ed
Obawiam się że wprowadzenie elementów społecznościowych spowoduje napływ osób którym bardziej zależy na wikilove, odznakach i sweetaśnych fociach niż na tworzeniu encyklopedii. Plushy
2012/8/11 Paweł Marynowski yarl@o2.pl:
Przyszłość okiem Brandona: http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Wikipedia_Signpost/2012-08-06/Op-ed
-- Paweł Marynowski
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
No, to mi się podoba! Jeżeli tylko zostanie zrealizowane, edytowanie Wikipedii będzie zupełnie nowym doświadczeniem.
pozdrawiam - Teukros
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Paelius | Sent: Sunday, August 12, 2012 1:22 PM / | Wychodzi na to, że pora się zwijać.
Paelusie, masz ode mnie za powyższe stwierdzenie - proszę wybaczyć mi takie tfu! słowo - lajka.
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Ja bym tak nie tragizował. To, że pewne zmiany są potrzebne, to oczywistość. Prosty przykład - w Wikiprojekcie Prawo, potencjalnie przepotężnym ośrodku opiekującym się dziesiątkami tysięcy haseł o prawie polskim i każdym innym, jest jedynie pięciu aktywnych uczestników. Wikipedystom się nie chce; prawnikom się nie chce, bo 1. kasy za to nie mają 2. wikikod trudny 3. wygląd jakiś taki stary, nieskoordynowany, ograniczający, z nim Nowego wspaniałego świata się nie zbuduje.
O ile można kontestować drobnostki ("ee, czarne tło? wolałbym fioletowe" czy "uu, grafika nieładna"), to przestrzegam przed kontestowaniem jakiegokolwiek pomysłu na zmiany. Przedstawiony pomysł to dwa kroki naprzód w stosunku do nic niekosztującego zauważenia powszechnego problemu.
Jesteśmy wikipedystami, któż jak nie my powinien robić efektywne i efektowne zarazem burze mózgów?
Krótko mówiąc, jestem za. Czekam tylko na następne pomysły.
Tar Lócesilion
No dobrze, ale czy rozszerzenie WikiLove wniosło cokolwiek pożytecznego w projekt?
Plushy
2012/8/13 Tar Lócesilion tar.locesilion@gmail.com:
Ja bym tak nie tragizował. To, że pewne zmiany są potrzebne, to oczywistość. Prosty przykład - w Wikiprojekcie Prawo, potencjalnie przepotężnym ośrodku opiekującym się dziesiątkami tysięcy haseł o prawie polskim i każdym innym, jest jedynie pięciu aktywnych uczestników. Wikipedystom się nie chce; prawnikom się nie chce, bo 1. kasy za to nie mają 2. wikikod trudny 3. wygląd jakiś taki stary, nieskoordynowany, ograniczający, z nim Nowego wspaniałego świata się nie zbuduje.
O ile można kontestować drobnostki ("ee, czarne tło? wolałbym fioletowe" czy "uu, grafika nieładna"), to przestrzegam przed kontestowaniem jakiegokolwiek pomysłu na zmiany. Przedstawiony pomysł to dwa kroki naprzód w stosunku do nic niekosztującego zauważenia powszechnego problemu.
Jesteśmy wikipedystami, któż jak nie my powinien robić efektywne i efektowne zarazem burze mózgów?
Krótko mówiąc, jestem za. Czekam tylko na następne pomysły.
Tar Lócesilion _______________________________________________ Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
No dobrze, ale czy rozszerzenie WikiLove wniosło cokolwiek
pożytecznego w projekt?
Plushy
Serduszkowanie raczej nie wniosło[1][2], ale WYSIWYG jest potrzebny[3]. Pakietu bym nie przyjmował, ale wybrałbym z niego, to co może być po prostu przydatne, czyli to, czego sami chcemy[4].
[1] http://www.wikistatistics.net/wiki/pl/activeusers/700 http://www.wikistatistics.net/wiki/en/activeusers/700
[2] Sam wiem jak komuś mogę podziękować. Botem nie jestem i dehumanizacyjnych protez komunikacyjnych nie potrzebuję. [3] Bo po co mam szukać przycisku "edytuj", jak mógłbym bez tego edytować. [4] http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Ksi%C4%99ga_pr%C3%B3%C5%9Bb_i_zada%C5...
Przykuta
W dniu 13 sierpnia 2012 21:13 użytkownik Jakub K. plushywiki@gmail.com napisał:
No dobrze, ale czy rozszerzenie WikiLove wniosło cokolwiek pożytecznego w projekt?
WikiLove to był kwiatek do starego, wyleniałego kożucha. Ten projekt ma wywrócić kożuch na lewą stronę i zamienić go w futro z norek :-) A tak serio - to z jednej strony jest tam sporo słusznych IMHO idei i pomysłów, a z drugiej faktycznie jest to skrojone trochę za bardzo w sposób przypominający Facebooka. Jak Wikipedia utraci tożsamość w oczach własnej społeczności to nic z tego nie wyjdzie. Z drugiej strony - zmiany są absolutnie konieczne, bo inaczej staniemy się wkrótce skansem.