Przez przypadek znalazłem ukryte porównania Wikipedii do syjonistycznej propagandy - czy nadal się tym nie przejmujemy?
http://www.nczas.com/?a=show_post&id=95429
A tak ładnie to zostało ukryte w komentarzach
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2871
Przykuta
Przez przypadek znalazłem ukryte porównania Wikipedii do syjonistycznej propagandy - czy nadal się tym nie przejmujemy?
http://www.nczas.com/?a=show_post&id=95429
A tak ładnie to zostało ukryte w komentarzach
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2871
Przykuta
IMHO z kloacznym jezykiem tego serwisu i jego uzytkownikow nawet nie warto polemizowac, gdyz jest to zwyczajnie niemozliwe (slowo to sugeruje jakas kulture dyskusji).
To smutne, jak nisko mozna zjechac.
Pozdrawiam, a.m.
W wiadomości wysłanej przez Przykuta 14 grudnia 2005 o 00:59:11 przeczytałem:
P> Przez przypadek znalazłem ukryte porównania Wikipedii do P> syjonistycznej propagandy - czy nadal się tym nie przejmujemy?
Olać, ciepłym moczem. Rozsądny człowiek nie zniża się poniżej pewnego poziomu; w miarę możliwości nie zniża się w ogóle...
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
W wiadomości wysłanej przez Przykuta 14 grudnia 2005 o 00:59:11
przeczytałem:
P> Przez przypadek znalazłem ukryte porównania Wikipedii do P> syjonistycznej propagandy - czy nadal się tym nie przejmujemy?
Olać, ciepłym moczem. Rozsądny człowiek nie zniża się poniżej
pewnego
poziomu; w miarę możliwości nie zniża się w ogóle...
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
Jasne - tylko sygnalizuję, że to ciągle ten sam motyw. Nieco dziwny, ale różni ludzie mają swoje własne paranoje.