przerobienia tak, aby nie stanowiło zbioru przypominającego spis grafiti. A Kwiecień został zablokowany na pół godziny za atak personalny na stronach SdU. To tyle. Andrzej z Helu
Nie ma potrzeby, Andrzeju, żebyś się z czegokolwiek tłumaczył. A pół godziny to i tak mniej więcej 10.000 razy za mało. Julo
a ja cieszę się Andrzeju, że przedstawiłeś swoje zdanie. Nie wiem, na którą wersję patrzeć, ale nie znalazłem tam niczego za co by np. Julo czy ja moglibyśmy zostać zabanowani. Wydaje mi się, że nie można być sędzią we własnej sprawie i jeżeli naszym zdaniem ktoś nas obraża to może się okazać, że jest to tylko nasze skromne zdanie (tak jak kiedyś Jersz napisał mi, że ezop był wobec mnie w porządku). Tu warto również zaproponować jeszcze jedną dżentelmeńską umowę. Mianowicie gdy jesteśmy jedynymi lub głównymi autorami artykułu i ktoś wstawi tam szablon NPOV nie usuwajmy go! poprośmy aby przeczytał to ktoś trzeci. O sobie zwykliśmy myśleć zawsze w samych superlatywach.
Natomiast panu Juliuszowi proponowałbym bardziej wyważone wypowiedzi ponieważ jak AzH wykaże się konsekwencją to może zabanować kiedyś i login Julo, gdyż panu Juliuszowi także zdarzają się wypowiedzi daleko odbiegające od meritum. Warto czasem zastanowić się przed wysłaniem ile to jest 10.000 razy pół godziny (policzyłem już i podaję że to 5.000 h), bo dla mnie to będzie argument przeciw panu jeżeli postanowi pan kiedyś wystąpić o narzędzie admińskie (czarno na białym widać, że jest o co się bać).
zero
zero napisał(a):
Natomiast panu Juliuszowi proponowałbym bardziej wyważone wypowiedzi ponieważ jak AzH wykaże się konsekwencją to może zabanować kiedyś i login Julo, gdyż panu Juliuszowi także zdarzają się wypowiedzi daleko odbiegające od meritum. Warto czasem zastanowić się przed wysłaniem ile to jest 10.000 razy pół godziny (policzyłem już i podaję że to 5.000 h), bo dla mnie to będzie argument przeciw panu jeżeli postanowi pan kiedyś wystąpić o narzędzie admińskie (czarno na białym widać, że jest o co się bać).
Szanownego pana zero uprzejmie informuję, że moje zainteresowanie narzędziami admińskimi jest zerowe. Jest to dla niego może pociechą (bo - jak pisze - boi się takiej perspektywy), a może wręcz przeciwnie, bo nie będzie się jak miał na mnie odegrać. Równocześnie doradzam, żeby bardziej pilnował *swego* nosa, ewentualnie losu swoich głupich "protestów" i kolegów "z barykad", a mój los niech go nie obchodzi, bo nic mu do tego. Julo
EOT
To się uśmiałem. Zero, przecież Julo nie ma najmniejszych szans na zostanie administratorem... jego poziom kontaktu osobistego, lista naobrażanych osób jest niemal równa ekspertowi Beno... więc nie masz nawet co mu zwracać uwagi.
To jest typ osoby, która zawsze wie najlepiej i z którą nie ma dyskusji... po prostu szkoda czasu... podobnie jak na Tawa, AzH, Beno, Roo72... to są osoby, do których żadne argumenty nie dotrą bo trkatują wszystko personalnie i jak już jadą, na kogoś to tylko i wyłącznie w ten sposób i na okrętkę... Nie ma dla nich wtedy nic kompletnie znaczenia, poza spójnością egocentrycznej samooceny. Żaden argument nie trafi... boby ktoś pomyślał, że "wymiękają" a to prawdziwi TWARDZIELE są. :-))