Dyskusję chyba można uznać za zakończoną, bo większość aktywnych wikipedystów się już wypowiedziała i wygląda że propozycja przeszła bez jednego nawet sprzeciwu.
A ja się nie zgadzam. To znaczy nie zgadzam się z nie z tym, żeby ktoś z tego skorzystał, tylko z całym sposobem potraktowania problemu. Juz sie tlumacze:
Otoz wikipedia powstaje pod licencja FDL wysilkiem setek osob. Kazda z tych osob ma prawo domagac sie aby *cala* wikipedia byla traktowana z poszanowaniem FDL. Dlatego my/wy/ktokolwiek nie mamy najmniejszego prawa "decydowac" o tym kto moze wykorzystac ten material. Ten, kto chce go wykorzystac musi sam zajrzec do FDL (see www.gnu.org) i stwierdzic, czy jest w stanie sprostac warunkom licencji.
W pewnym sensie wypuszczajac to pod FDL tracimy prawo do zawiadywania prawami autorskimi (byloby inaczej gdyby wikipedie pisalo 5 osob i mozna by zebrac sie i postanowic, ze wypuszczamy pod inna licencja. Zebranie opinii wszystkich autorow jest jednak niemozliwe). Dlatego drogi prezesie@sciaga sprawdz sam co jest mozliwe, bo uwazam, ze reprezentowane tutaj grono nie moze decydowac czy dadza Ci wikipede czy nie. Nie sa wlascicielami praw autorskich.
Co mowi samo FDL nie wiem (nie w takich szczegolach). To wymaga poczytania, a w tej chwili nie mam czasu. Moze w weekend zajrzę. Ktoś ma czas wcześniej? Z doświadczenia wiem, że GPL i nawet LGPL potrafi platac figle swoimi konstrukcjami, np. linkowanie kodu GPL w program komercyjny nie jest mozliwe (caly produkt musi pojsc w GPL). W pewnym sensie robiac to oddajesz prawa do swojego komercyjnego kodu. Trzeba dokladnie przejrzec FDL pod katem takich komplikacji, zeby Ci się nagle nie okazało, ze caly material serwera sciaga jest pod FDL (chyba, ze tego chcesz).
Zupelnie innym problemem jest techniczna strona sposobu skorzystania z materialu (linki, loga, banery, czy co tam jeszcze). To zdaje sie roznie reguluja przepisy roznych krajow, ale zeby legalnie zrobic taki deep linking (czy leeching) potrzebna jest zgoda wlasciciela serwisu, bo to generuje mu obciazenie, etc. O ile sie orientuje, wlasciwym adresatem zapytania jest tu niejaki Bomis. Zatem znowu nie ta lista (chyba, ze kos na tej liscie reprezentuje bomis w tych sprawach). Poprawcie mnie, jesli niedobrze rozumiem strukture wlasnosci serwerow etc.
Przeczuwam, ze nie ma problemu ze zrobieniem tego co chcesz zrobic, ale jesli chcesz miec czyste sumienie i uniknac przypadkow, gdy FSF przysyla Ci tonu pogrozek a zdenerwowani naruszeniami licencji wikipedysci sabotuja serwer... lepiej po prostu zawsze sprawdzic tam gdzie trzeba.
Howgh.
Przeczuwam, ze nie ma problemu ze zrobieniem tego co chcesz zrobic, ale jesli chcesz miec czyste sumienie i uniknac przypadkow, gdy FSF przysyla Ci tonu pogrozek a zdenerwowani naruszeniami licencji wikipedysci sabotuja serwer... lepiej po prostu zawsze sprawdzic tam gdzie trzeba.
Nie wygląda żeby wikipedyści byli źli. Ci aktywni są wszyscy zapisani do tej listy, natomiast nie ma żadnego technicznego sposobu żeby dotrzeć do wszystkich, którzy się zarejestrowali w systemie, zwłaszcza, że działalność sporego odsetka z tych zarejestrowanych (jakieś 90%) ograniczyła się tylko do samej rejestracji. Korzystać z zasobów wikipedii - a także ją cytować (bez ograniczeń ilościowych) mogą zgodnie z zasadami GNU FDL wszyscy. Myślę, że takie pobieranie tekstów z wikipedii jakie proponuje serwis ściąga podpada właśnie pod swoisty sposób cytowania. W końcu każdy w każdej chwili może nawet pobrać całą zawartość wikipedii w formie spakowanego pliku bez podawania powodu po co to robi, nawet może ją rozpowszechniać, pod warunkiem że jasno głosi, że to wikipedia i nie próbuje na tym bezpośrednio zarabiać (Tzn. rządać opłaty za zawartość wikipedii, może jednak rządać opłaty za koszty dystrybucji - tak jak to jest z różnymi dystrybucjami Linuxa). Z tego co wiem, różne wersje anglojęzycznej wikipedii, były implementowane przy różnych zastosowaniach i nikomu to nie przeszkadzało. (Np: pamiętam, że jakaś firma pokazywała na zeszłorocznym Expo note-booka, do którego była standardowo dołączana płyta z zawartością wikipedii-en i prostym programem wyszukiwaczym do znajdowania haseł). Natomiast nie wiem, czy faktycznie nie trzeba by prosić bomisa o takie potencjalnie intensywne użytkowanie "bocznymi drzwiami" ich serwera, chociaż w sumie z technicznego punktu widzenia co za różnica, czy ktoś przeszukuje wikipedię bezpośrednio czy poprzez inną stronę - obciążenie jest takie samo - a przecież i tak każdy może wejść na stronę wikipedii i uskuteczniać dowolne poszukiwania. Problem ten jednak można rozwiązać ściągając całą zawartość wikipedii na serwer serwisu ściągi.pl, napisać skrypt przeszukiwania lokalnej wersji wikipedii i zamiast stałego łączenia się z serwerem wikipedii robić co miesięczne lub częstsze "up-date"'y. Pytanie tylko, czy to ma sens? Z bomisem największe kontakty miał chyba kpjas - może on się też wypowie?
Tomek.
---==[ Oryginalna wiadomosc ]==--- Od: "Tomasz Ganicz" toganicz@bilbo.cbmm.lodz.pl Temat: "[Wikipl-l] [Fwd: Wspolpraca MegaSci@ga vs Wilkipedia]" Wyslana: 15 września 2003, 15:33:48
Witaj Tomasz :]
TG> Problem ten jednak można rozwiązać ściągając całą zawartość wikipedii na TG> serwer serwisu ściągi.pl,
Proszę nie mylić mnie - gościa z MegaSci@gi z http://sciaga.info/ z ogólnopolskim serwisem http://www.sciaga.pl/ :)
Bowiem MegaSci@ga jest troche innego kształtu... Nie zamierzam ściągać całej Wikipedii ponieważ a) jestem modemowcem b) mam małą powierzchnię serwera wirtualnego
Proszę mieć na uwadze, że ja też będę miał zwiększony transfer, za który będę musiał zapłacić.
Czekam dalej na posty :)
-- Pozdrowienia, -=* mailto:admin@sciaga.info | Szukasz sciag? *=- Tomek -=* UIN: 50908284 | GG: 329762 -=*=- http://sciaga.info/ *=-
On 15-09-2003, Tomek from MegaSciaga wrote thusly :
---==[ Oryginalna wiadomosc ]==--- Od: "Tomasz Ganicz" toganicz@bilbo.cbmm.lodz.pl Temat: "[Wikipl-l] [Fwd: Wspolpraca MegaSci@ga vs Wilkipedia]" Wyslana: 15 września 2003, 15:33:48
Witaj Tomasz :]
TG> Problem ten jednak można rozwiązać ściągając całą zawartość wikipedii na TG> serwer serwisu ściągi.pl,
Proszę nie mylić mnie - gościa z MegaSci@gi z http://sciaga.info/ z ogólnopolskim serwisem http://www.sciaga.pl/ :)
Bowiem MegaSci@ga jest troche innego kształtu... Nie zamierzam ściągać całej Wikipedii ponieważ a) jestem modemowcem b) mam małą powierzchnię serwera wirtualnego
Proszę mieć na uwadze, że ja też będę miał zwiększony transfer, za który będę musiał zapłacić.
Czekam dalej na posty :)
Może podejść do sprawy pragmatycznie a nie dogmatycznie.
1. Oferta wydaje się otwarta, szczera i bocznych drzwiczek 2. Korzyść może być (teoretycznie) obopólna - my zyskamy widownię i może paru autorów (i może parunastu wandali), megaściąga, która startuje z niziutkiego poziomu ma "na dzień dobry" ok. 15 tys. art. z czego pewnie 10 tys. jest w miarę kompletnych i sensownych 3. Ponieważ ideałem podejmowania decyzji w Wikipedii jest konsensus to ponieważ jest jedno zastrzeżenie i głos sprzeciwu wstrzymajmy się i dajmy czas Andrzejowi się samemu lub przez nas przekonać (lub vice versa) 4. Powinna być klauzula pozwalająca obu stronom zrezygnować z współpracy 5. Myślę, że info, backlink i/lub banner wystarczy + link do _polskiej_ wersji GNU FDL 6. Bomis chyba nie będzie miał nic przeciw bo raczej niedługo będzie fundacja Wikimedia, a poza tym już Francuzi nawiązali podobną współpracę na http://www.ebabylone.com/ (link Encyclopédie na str. głównej)
Pozdrowienia, Kpjas.