04-07-07, Dorożyński Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał(a):
| -----Original Message----- | From: ... Michał Buczyński | Sent: Wednesday, July 04, 2007 8:41 PM / | P.S. Co do głosowania - jakoś wciąż nikt mnie nie przekonał. | Co gorsza, kandydaci jakoś mało się starają. Czy Wam też to | przypomina głosowanie w ciemno?
A jak mają cie przekonywać? Biegać za toba po Warszawie s transparentem 'głosuj na mnie' :P ?
Przypomina. Tylko co mają ci biedni kandydaci robić, aby sobą zainteresować? W telewizorni ich nie ma, w Wybiórczej też :-) , więc może masowa e-poczta? Też nie, bo to spam karany wyjątkowo surowo :-P , przynajmniej u nas. Dla porządku, sam tego za spam nie uważam, o czym pisywałem na niektórych PUA.
Strasznie mnie boli, że nie ma żadnego miejsca z TYLKO 2-3 zdadniami na temat każdego kandydata, bo wszystkie strony na temat wyborów to totalne molochy.
Istotne rzeczy pewnie można wyczytać w pytaniach do kandydatów, ale tego jest taka masa, że kto dałby radę dla wszystkich kandydatów?
Pozdrawiam AJF/WarX
04-07-07, Artur Fijałkowski wiki.warx@gmail.com napisał(a):
04-07-07, Dorożyński Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał(a):
| -----Original Message----- | From: ... Michał Buczyński | Sent: Wednesday, July 04, 2007 8:41 PM / | P.S. Co do głosowania - jakoś wciąż nikt mnie nie przekonał. | Co gorsza, kandydaci jakoś mało się starają. Czy Wam też to | przypomina głosowanie w ciemno?
A jak mają cie przekonywać? Biegać za toba po Warszawie s transparentem 'głosuj na mnie' :P ?
Przypomina. Tylko co mają ci biedni kandydaci robić, aby sobą zainteresować? W telewizorni ich nie ma, w Wybiórczej też :-) , więc może masowa e-poczta? Też nie, bo to spam karany wyjątkowo surowo :-P , przynajmniej u nas. Dla porządku, sam tego za spam nie uważam, o czym pisywałem na niektórych PUA.
Strasznie mnie boli, że nie ma żadnego miejsca z TYLKO 2-3 zdadniami na temat każdego kandydata, bo wszystkie strony na temat wyborów to totalne molochy.
Istotne rzeczy pewnie można wyczytać w pytaniach do kandydatów, ale tego jest taka masa, że kto dałby radę dla wszystkich kandydatów?
Ja wybrałem tak, że najpierw przeczytałem "zajawki" kandydatów i na tej podstawie odrzuciłem od razu część z nich, po czym dla kilku nad którymi się zastanawiałem przeczytałem uważnie ich odpowiedzi na pytania. Było mi o tyle łatwiej, że część kandydatów kojarzyłem - bo albo widziałem ich na żywo, albo pamiętałem co pisali i robili w Fundacji.
Niemniej w pełni rozumiem, że osoby, które na co dzień nie śledzą co się dzieje na poziomie "meta" i w Fundacji mogą mieć potężne kłopoty z wyborem. Ostatecznie - jak trudno Wam się zdecydować na trzech kandydatów to zawsze możecie zagłosować tylko na jednego/dwóch, którzy Was przekonali.