Czy jest możliwość, by przy nie działającej wyszukiwarce jakiś bot poprawił błąd "singiel" na "singel"? Właśnie robię to ręcznie tam gdzie coś linkuje do tego słowa i gdzie przypadkowo natrafię, ale w treści artykułów wszędzie tego nie wyłapię.
I pytanie - czy jest jakaś nadzieja (może ktoś coś wie), by ta wyszukiwarka wreszcie zaczęła działać? Dużo błędów można by wyrugować...
Pozdrawiam,
Selena
selena wrote:
Czy jest możliwość, by przy nie działającej wyszukiwarce jakiś bot poprawił błąd "singiel" na "singel"? Właśnie robię to ręcznie tam gdzie coś linkuje do tego słowa i gdzie przypadkowo natrafię, ale w treści artykułów wszędzie tego nie wyłapię.
Brrr -- ten 'singel' to brzmi niemal jak 'lypa'... =} Ech, moze najpierw doczekamy sie uznania slowa 'singiel':
http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?szukaj=singiel&kat=18
On Fri, 06 May 2005 14:45:57 +0200, Daniel Koć wrote:
Brrr -- ten 'singel' to brzmi niemal jak 'lypa'... =} Ech, moze najpierw doczekamy sie uznania slowa 'singiel':
Wyprzedziłeś mnie z repliką, własnie miałem pisać tak:
On Fri, 06 May 2005 14:09:00 +0200, selena wrote:
Czy jest możliwość, by przy nie działającej wyszukiwarce jakiś bot poprawił błąd "singiel" na "singel"?
Pytanie: czy warto? Forma "singiel" nie jest rzeczywiście notowana przez słowniki, ale to tylko kwestia czasu. Za jej uprawomocnieniem przemawia uzus, analogia do form podobnych i specyfika naszego aparatu artykulacyjnego. Dlatego "singiel" zasługuje na akceptację. Zresztą, gdyby tak nawet nie było, to i tak choćby i najbardziej konserwatywny językoznawca nie wygra z tak drastycznymi proporcjami uzusu (na korzyść, rzecz jasna, słowa "singiel"). "Singiel" jest wszędzie - prasie, radiu, telewizji (o Internecie nawet nie wspomnę). "Singel" brzmi obco i nienaturalnie.
Pytanie: czy warto? Forma "singiel" nie jest rzeczywiście notowana przez słowniki, ale to tylko kwestia czasu. Za jej uprawomocnieniem przemawia uzus, analogia do form podobnych i specyfika naszego aparatu artykulacyjnego. Dlatego "singiel" zasługuje na akceptację. Zresztą, gdyby tak nawet nie było, to i tak choćby i najbardziej konserwatywny językoznawca nie wygra z tak drastycznymi proporcjami uzusu (na korzyść, rzecz jasna, słowa "singiel"). "Singiel" jest wszędzie - prasie, radiu, telewizji (o Internecie nawet nie wspomnę). "Singel" brzmi obco i nienaturalnie.
Ja, niestety, nie zgodzę się. Póki nie ma w słowniku, to NIE MA. Słowo "oryginalnie" też brzmi dla większości nienaturalnie i mówią i piszą "orginalnie". Mam nadzieję, że umrę zanim uzus wytępi wszystkie poprawne formy, do których jestem przyzwyczajona. Jesteśmy encyklopedią. A gdy ta forma rzeczywiście się przyjmie jako poprawna, to bot ją pozmienia. Tsca już oferował pomoc.
Przykro mi, ale w tych sprawach jestem wyjątkowo skostniałą reakcjonistką. Nawet jak coś "nie brzmi". Tyle ode mnie na ten temat.
Selena
"Singiel" praktycznie może być używany jako nazwa własna... Jak wspomnieli inni, często jest wykorzystywany zamiennie z singelem.
Co do bota, mój Datbot mógłby coś wykonać, ale jak sama wskazałaś - dopiero gdy wyszukiwarka będzie działać. Powinna zostać mimo wszystko włączona na dniach, więc... Można poczekać, przynajmniej według mnie.
Dnia Fri, 6 May 2005 15:07:59 +0200, Dariusz Siedlecki datrio@gmail.com napisał:
"Singiel" praktycznie może być używany jako nazwa własna... Jak wspomnieli inni, często jest wykorzystywany zamiennie z singelem.
Co do bota, mój Datbot mógłby coś wykonać, ale jak sama wskazałaś - dopiero gdy wyszukiwarka będzie działać. Powinna zostać mimo wszystko włączona na dniach, więc... Można poczekać, przynajmniej według mnie.
Dzięki! Tsca już zaoferował się z botem, ale tylko dla tych artykułów, które powstały po 21 kwietnia ze wzgl. na bazę.
A co do "czekania" - nieeee... Mimo wszystko encyklopedia powinna promować poprawność słownikową, a nie uzus. :(
Pozdrawiam,
Selena
Słownik ortograficzny PWN z 2003 r. dopuszcza obie formy.
CZY TO ZAMYKA SPRAWĘ?
Beno/GEMMA
Dnia Fri, 6 May 2005 16:54:44 +0200, Gemma studio@gemma.edu.pl napisał:
Słownik ortograficzny PWN z 2003 r. dopuszcza obie formy.
CZY TO ZAMYKA SPRAWĘ?
Beno/GEMMA
Jasne. Ale bot już przeszedł.
Pozdrowienia,
Selena
Dnia Fri, 06 May 2005 17:26:41 +0200, selena kovalusie@go2.pl napisał:
Dnia Fri, 6 May 2005 16:54:44 +0200, Gemma studio@gemma.edu.pl napisał:
Słownik ortograficzny PWN z 2003 r. dopuszcza obie formy.
CZY TO ZAMYKA SPRAWĘ?
Beno/GEMMA
Jasne. Ale bot już przeszedł.
Pozdrowienia,
Selena
From: "selena" kovalusie@go2.pl
Słownik ortograficzny PWN z 2003 r. dopuszcza obie formy. CZY TO ZAMYKA SPRAWĘ?
Jasne. Ale bot już przeszedł. Pozdrowienia, Selena
Chciałbym zwrócić uwagę, że jest szereg środowiskowych zwrotów róznicujących pojęcia singiela i singla. teraz mamy kompletną unifikację, a chodziło tylko o płytę jak rozumiem. Singielem jest też kochanek nie do pary. Alu już np. w kartach jest singel.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby cofnięcie zmian bota a nie rozwalenie wszystkiego w drugą z kolei stronę.
Beno/GEMMA
On Fri, 06 May 2005 17:31:24 +0200, Gemma studio@gemma.edu.pl wrote:
o płytę jak rozumiem. Singielem jest też kochanek nie do pary...
Tylko jedna uwaga - nawet jeśli: N. singiel (lub po staremu singel) to jednak G. singla D. singlowi jest identyczne, tylko: Acc. singiel (wobec singel) itd. Czyli "_Singlem_ jest też kochanek"... itd.
On Fri, 06 May 2005 17:31:24 +0200, Gemma wrote:
Najlepszym rozwiązaniem byłoby cofnięcie zmian bota a nie rozwalenie wszystkiego w drugą z kolei stronę.
Tego problemu nie ma: "niemuzyczne" zmiany bota to tylko trzy hasła o charakterze sportowym:
[[Polska na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 2004]] [[Tenis stołowy]] [[Wilmer Allison]]
...co można łatwo cofnąć ręcznie (ja nie cofnę, bo nie mam opinii nt. która forma jest prawidłowa).
--tsca
From: "Dariusz Siedlecki" datrio@gmail.com
"Singiel" praktycznie może być używany jako nazwa własna... Jak wspomnieli inni, często jest wykorzystywany zamiennie z singelem.
Nazwa własna czego?
Beno/GEMMA
On Fri, 06 May 2005 15:01:35 +0200, selena kovalusie@go2.pl wrote:
Póki nie ma w słowniku, to NIE MA.
:) Jak nie ma, skoro jest? Tysięcy słów nie ma w słownikach, co nie znaczy, że nie istnieją (albo że są błędne). Język żyje, zmienia się, rozwija; słowniki tylko opisują jego jakiś-tam-stan w granicach od "względnie aktualny" po "koszmarnie nieaktualny".
Ale - rzecz jasna - winniśmy być wzorem, wiec czekamy na wyszukiwarkę, a ja jeszcze temu robo-botowi :) dostarczę takich kwiatków do wymiany.
From: "selena" <pamietałem wykasować@go2.pl>
Ja, niestety, nie zgodzę się. Póki nie ma w słowniku, to NIE MA. Słowo "oryginalnie" też brzmi dla większości nienaturalnie i mówią i piszą "orginalnie". Mam nadzieję, że umrę zanim uzus wytępi wszystkie poprawne formy, do których jestem przyzwyczajona. Jesteśmy encyklopedią. A gdy ta forma rzeczywiście się przyjmie jako poprawna, to bot ją pozmienia. Tsca już oferował pomoc.
Wyluzuj. Przeciwko Tobie przemawia nie tylko usus ale i kierunek zmian. Mamy służyć ludziom.
Są doprawdy ważniejsze sprawy do poprawy.
Beno/GEMMA
From: "selena" <pamietałem wykasować@go2.pl>
Ja, niestety, nie zgodzę się. Póki nie ma w słowniku, to NIE MA. Słowo "oryginalnie" też brzmi dla większości nienaturalnie i mówią i piszą "orginalnie". Mam nadzieję, że umrę zanim uzus wytępi wszystkie poprawne formy, do których jestem przyzwyczajona. Jesteśmy encyklopedią. A gdy ta forma rzeczywiście się przyjmie jako poprawna, to bot ją pozmienia. Tsca już oferował pomoc.
Ja pierwszy raz w życiu usłyszałem, że istnieje słowo "singel". A żyje już niespełna 30 lat i całkiem sporo literatury czytuję. Moim zdaniem zmiana powinna iść z "singel" na "singiel" jako, iż wszyscy używają tej formy.
Piotr Kuczyński