No i druga sprawa:
Obecnie operatorami botów jest wielu bardzo młodych ludzi, którzy bardzo się palą do tego, aby mieć ze 100k edycji botem, za to nie do końca myślą co robią. Dzięki temu istnieje spore ryzyko, że ktoś kiedyś wrzuci do zadań dla botów coś naprawdę idiotycznego a jakiś napalony operator to szybciutko machnie.
Co w takiej sytuacji?
Pozdrawiam AJF/WarX
Przydałby się opiekun strony zadania dla botów, który miałby ją w obserwowanych i po prostu zaglądał, czy nie ma tam głupich zgłoszeń, a w przypadkach wątpliwych konsultował to z osobami, które się "daną działką" zajmują. Widziałem, że stv coś tam ostatnio oznaczał, więc napisałem do niego prośbę o opiekę :) Ewentualnie Ejdzej - parę moich pomysłów (nieprzemyślanych do końca) odhaczył jako niefortunne.
Inna sprawa - ktoś może indywidualnie napisać do operatora bota. i tego się nie da kontrolować. Myślę, że warto byłoby coś na zasadzie Witaja wysłać wszystkim operatorom bota z informacją co robić, by nie zrobić głupot (ktoś to musiałby sklecić), a póxniej wysyłane byłoby to przez biurokratów nadających uprawnienia - trzeba więc to wysłac też biurokratom ;)
przykuta