On 3/7/08, Kacper Aniołek k4ngel@gmail.com wrote:
Zaprawdę. Bo każdej inteligentnej osobie potrzebny jest uśmieszek (":)") aby zrozumieć, że dana wypowiedź jest nie do końca poważna,
Roo, rozmawiamy cyfrowo, osoba, która Cię nie zna, nie wie, czy jesteś agresywny, czy nie, czy masz duże poczucie humoru, czy nie. I taką wypowiedź równie dobrze może potraktować stuprocentowo poważnie, bo nie ma żadnych powodów, by podejrzewać, że jest ona z przymrużeniem oka, to znaczy ;-)
Aha, bo jako osoba znana z imienia i nazwiska, miejsca zamieszkana (nie podałem sensu stricto ale znalezienie mojego adresu, telefonu zajmie inteligentnej osobie około 30 sekund) "zagroziłem" anonimowi. Normalnie strach się bać.
Zrozumieć emocje, jeśli ktoś ich nie okazuje, jest naprawdę trudno, dlatego polecam na przyszłość stosowanie emotek, chociaż raz na jakiś czas. Tak na wszelki wypadek, bo niekoniecznie wszyscy ludzie są na tyle inteligentni, by zrozumieć daną wypowiedź jako żart, i jeszcze gotowi są domagać się kary :)
"Emotki" to sztuczne szczudła dla osób które nie wiedzą co to znaczy "kontekst" i jak czytać to co jest napisane, biorąc pod uwagę frekwencję edycji Olafa na polskiej WIkipedii [http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Wk%C5%82ad/Olaf] i jego działalność administracyjną [http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Specjalna:Rejestr&user=Olaf] to blokada mojej osoby jest rzeczywiście jak napisano wcześniej trollingiem.
Życzę Olafowi miłego życia, a ja teraz też będę miał stanowczo więcej wolnych minut.