Prawdopodobnie Andrzej z Helu opowiada o swojej inicjatywie "wyliczenia mi błędów"
Problem w tym, że odpowiedziałem mu kiedyś wskazaniem, że niemal każdy z tych wyliczonych popełnił także on sam, a część z nich zmyślił lub wynika z niezrozumienia podstawowych faktów....
Andrzej wtedy skasował tą stronę a także odpowiedź na nią.
To tak dla pamieci... ale jak RFC zrobi z pewnością znajdzie 4 takie edycje... to tak niewiele dla takiej quazigrupy inteligenckiej jak "Grupa Histerii Kwietniowej".
Aaaa i zapomniał Andrzej przypomnieć, że byłem rozpoznawany dzięki usercheckerowi Tawowi, który mi na IRCu obiecał, że mam się nie wychylać to zdejmie blokadę po 14 dniach a sam sprawdzał wszelkie nowe logowania i eliminował na wyrost każdego kto mu podpadł.... taki sport zamiast łapania wandali - gonienie swojego "Ja-antylibidynalnego".
Kwiecień