Zaściankowe myślenie: "pod moją budką z piwem mówi się hrapstfo i to ma być wzorem dla Narodu!". Rozważ przeprosiny.
Polszczyzna rodzima, choć wewnętrznie zróżnicowana, jest jednak monolitem w porównaniu z polszczyznami różnych odłamów wiekowych, pochodzeniowych i regionalnych Polonii, jak również rodzima polszczyzna ma przewagę ilościową jej dysponentów. Użycie przez Ciebie określenia 'zaścianek' jest nie do obronienia w kategoriach czysto liczbowych.
W Polsce powszechnie używane jest określenie "powiat". Słowo 'hrabstwo" wprowadzają amatorscy tłumacze, który angielski znają na poziomie podręcznego słownika, a używane przez siebie słownictwo utożsamiają z normą polszczyzny.
Hrabstwo występuje i w prasie, i w tłumaczeniach dialogów filmowych w państwowej telewizji - to pierwsze argumenty, jakie mi przyszły do głowy. Myślę, że jakby dalej szukać, też będzie podobnie, aczkolwiek tendencję do używania wyrazu 'powiat' można zauważyć, i to nawet dość sporą. Wikipedia nie jest jednak miejscem do wybiegania przed szereg w sprawach językowych. Obowiązuje nas stosowanie wyrażeń ugruntowanych, gdyż aktualne mody, nawet te silne, nie gwarantują stałości tendencji.
Krótko mówiąc - jeszcze nie pora na popularyzowanie nowej formy.
Beno