On Sun, Jun 05, 2005 at 12:28:28AM +0200, Juliusz wrote:
Dlatego: nie rozdzierajmy szat, róbmy swoje, a przede wszystkim róbmy to dobrze, bez marnowania czasu a zwłaszcza nerwów na bezsensowne wyścigi (i na ewangeliczną dobroć).
Dla rownowagi proponuje tez nie marnowac czasu, a zwlaszcza nerwow, na nieewangeliczna zlosc.
Pozdrawiam, Alx
PS. Trzeba oddac sprawiedliwosc Julowi, ze on naprawde nie marnuje czasu.