W dniu 18 stycznia 2009 15:24 użytkownik Dorozynski Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał:
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Peter Domaradzki | Sent: Sunday, January 18, 2009 8:17 AM / | (Polimerek wie, o kim mowa, I guess),
To bardzo fajnie że Tomasz wie. Mam jednak taką nieśmiałą propozycje - może by jednak nie działać w duchu dopiero co wspomnianym przez Dzięcioła - czyli ogródkami "wicie rozumicie", i powiedzieć konkretnie o co i o kogo chodzi. Bez tego na przykład mój udział w tak teoretycznej i akademickiej dyskusji (skądinąd pasjonującej za lat 10) obecnie jest niemożliwy.
Gwoli ścisłości - to ja o żadnym "przejmowaniu władzy" nic nie pisałem. Pisałem tylko, że daje się zauważyć grupy userów wywodzące się chyba głównie z wikiprojektów, którzy głosują gremialnie za propozycją, często prawie zaraz po jej zgłoszeniu, co pewnie wynika z faktu, że po prostu wspólnie nad danym hasłem pracowali i nad nim dyskutowali i się w związku z tym jakoś tam "kumplują". I nawet nie pisałem, że to jednoznacznie złe zjawisko - bo te grupki przecież produkują dobre arty, a w końcu o to chodzi w Wikipedii :-) Głosujących na nie frustruje trochę pewnie w takiej sytuacji, że ci głosujący na tak, mają tendencję do napadania na krytykanta. Krytykant jest cenny i należy go szanować, bo to dzięki niemu art może stać się lepszy - ale pod warunkiem, że krytyka jest rzetelna i dobrze uzasadniona. Niektórych krytykantów czasem irytuje chyba też fakt, że ci co pilotują dane hasło poprawiają zgłoszone przez nich mankamenty i domagają się po tym fakcie od nich skreślenia protestu. Największy problem pojawia się wtedy jak w wikiprojekcie powstały jakieś nowe normy - sprzeczne z ogólnymi normami Wikipedii, na które powołują się głosujący za i twierdzący, że ich normy mają wyższość na ogólnymi. Być może tu jest pewne zagrożenie - bo ustalanie nowych norm w małych grupach jest formą sprawowania władzy w sensie nadawania Wikipedii nowych dróg rozwoju. Jeden przykład - z ustaleniem wewnątrz wikiprojektu historycznego nowych norm nazywania artykułów biograficznych - był już wałkowany. Inny przykład - to dość dziwne zasady tworzenia disambigów do historycznych jednostek militarnych uzgodniony w grupie edytorów piszących te arty. W sumie jednak - przynajmniej na razie - są to drobiazgi - niebezpieczne by było jakby w jakiejś grupce przeforsowano jakieś regulacje sprzeczne z podstawowymi zasadami - NPOV, WER itd. Ja się jednak jak dotąd z tym nie spotkałem.