Jednak co jakiś czas jakiś porąbany nawiedzony nowy wikipedysta wpada jak oszołom, a że nic nie umie żeby pisać teksty, to wpierd... się do
typografii
i zaczyna się kolejne obsrywanie Wikipedii tysiącem odmian cudzysłowów i myślników. Zazwyczaj wtedy powstaje setny raz dyskusja o tym samym.
Default
user KPJas robi wtedy setny raz za przedszkolankę biorąc pod opiekę
biednego
dzieciaka (z którego, jestem przekonany, i tak nic przydatnego dla
Wikipedii
nie wyjdzie), a drugi default - TAW - budzi się, w zagadnieniach, którymi zwykle się nie zajuje i bredzi coś przez sen, że "każdy inny" byle dywiz,
po
czym pogrąża się z powrotem w swoich artykułach, nie zdając sobi prawy z tego, że jego krótki i banalny tekst jest w stocie dynamitem na młyn
młodgo
szalonego wikipedysty.
No i zaczyna się kolejny raz obsrywanie Wikipedii znakami kodowanymi na kilka sposobów, ze wszelkimi możliwymi błędami składu, z zastepowaiem cudzusłowów podwójnymi przecinkami na czele.
...
Ale Ci się wylało, Beno! Możesz sobie pogratulować, bo mnie SKUTECZNIE wychowałeś. Nie denerwuj się już - zrób sobie herbatkę. Pozdrawiam! Selena