W liście z pią, 26-11-2004, godz. 03:00, TOR pisze:
Secundo: Naprawdę Cię błagam, zostaw ironie poza tą listą. Skupmy się na dogadaniu się/osiągnięciu kompromisu. Polecam lekutrę
nie jestem nijak zaangazowany emocjonalnie w te dyskusje, ale uwaga jest bardzo sluszna: przypominam ze przez siec nie widac emocji i zwykle nie znamy sie jak stare konie z jednego podworka, wiec bez emotikonek nie da sie rozroznic drobnej zlosliwostki od zjadliwej krytyki.
wiec bardzo prosze -- ironia precz od trudnych dyskusji.