Witam i biję się w pierś. :) Rzeczywiście, chyba zbyt optymistycznie podszedłem do mechanizmu Wiki w kwestii merytorycznego wypisania argumentów i obie strony nie omieszkały wymienić uszczypliwości (fakt, udzerzenie Roo z demagogią było cokolwiek frontalne).
Mimo tego i litanii stron typu "zakładaj dobrą wolę" czy WikiLove nie usuwałem tych wpisów, bo każdy z nich był jednak ważny i pokazywał stanowiska poszczególnych osób.
Co do samej strony: moim zamiarem, skoro dyskusja zrobiła się publiczna, a osoby bezpośrednio niezwiązane nie kwapiły się od razu by usiąść nad problemem - było dać miejsce do zebrania argumentów za i przeciw poszczególnym rozwiązaniom. Wówczas, po ew. odpowiednim podsumowaniu (podsumowaniach), gdyby porozumienie nie zostało osiągnięte możnaby przejść do jakiegoś głosowania. O tyle lepszego, że (jak proponował to tu kiedyś Beno) poprzedzone byłoby dyskusją i listą argumentów - nie byłoby więc "w ciemno".
Inna sprawa, że bardzo chciałbym, by był osiągnięte przynajmniej rough consensus. Takie rzeczy nie powinny być tylko przegłosowywane, ale zwyczajnie dogadane.
Propozycja Encego bardzo mi się podoba, i wydaje mi się, że IRC o wyznaczonej porze będzie najlepszym miejscem do omówienia spraw. W tym przypadku poszczególne argumenty trzeba będzie zwyczajnie obrobić kilka razy, by dojść do jakiś wspólnych wniosków i IRC będzie najszybszy. Ponieważ jednak niestety nie wszyscy wezmą udział na IRCu, trzeba będzie spisać jakieś podsumowanie, które społeczność przyjmie, albo nie.
Dlatego proponuję takie posiedzenie ircowe na dniach.
Jeśli macie lepsze pomysły, irc Wam nie pasuje itp., nie wahajcie się pisać. :)
Acha, oczywiście jeśli Ency ma wystarczająco wiele czasu i energii by koordynować całość (niestety, muszę wreszcie ograniczyć wikidziałalność) będę wdzięczny. :)
Pozdrawiam, a.m.