Michal Rosa napisal dn. 15.03.06 12:26:
"Wikipedysta" udowodnil swoja nieznajomosc zasad Wikipedii nazywajac podanie faktow "NPOV" (a NPOV moze dotyczyc tylko opinii), a sam wklad w to haslo jest podyktowany oczywistymi sklonnosciami politycznymi tej osoby, a ine checia rozwoju Wiki.
Nastepna burza w szklance wody wywolana przez osobe nieznajaca zasad Wiki, a awanturujaca sie o swoje przekonania polityczne.
-- Michal Rosa
Mam dokładnie taki sam ogląd sytuacji.
Dzięki Ci, Roo za to, co niektórzy Ci zarzucają pod pojęciem-wytrychem "szybkie palce". Wiki to szybkość, a lepiej wyrzucić o dziesięć bzdetopodobnych zmian za dużo, niż o jedną za mało: potem tkwić może miesiącami obniżając naszą wiarygodność i wartość. Jeśli tego nie zrobimy na czas, to często potem katujemy się z nawiedzonymi albo wandalami przez długie tygodnie. Nie jesteśmy już na tym etapie, że każdego, kto tylko uzna, że chce edytować wikipedię będziemy uznanwać za dobrodziejstwo, że lepiej niech pisze bzdury byle pisał. Ja to widzę dokładnie odwrotnie: trzeba hamować żywioł, chronić WARTOŚĆ wikipedii przed nawiedzonymi, przed politykierami, przed niedorozwiniętymi społecznie kandydatami na wikipedystów i przed zalewem bzdur, hoaxów, czwartych lig, szarpidrutów, "prawdziwych" Polaków oraz wszelakiego innego śmiecia, który mamy okazję wymiatać stąd codziennie.
Julo