On Sun, 3 Sep 2006, Tomek "Polimerek" Ganicz wrote:
Jakub Bogusław Jagiełło napisał(a):
USA jest krajem którego ustawodawstwo zapewnia dużo wolności firmom, zabierając je ludziom (tylko niewiem po co skoro prawo powinno być dla ludzi). Przecież nie będziemy np. usuwali informacji niewygodnych dla chińskiego rządu bo w chinach ich publikowanie jest nielegalne. Tak samo jeśli USA ma nieludzkie przepisy w kwestiach praw autorskich,
Akurat przepisy prawa autorskiego są znacznie bardziej liberalne w USA niż w Europie. W USA jest znacznie szerszy zakres użycia fair-use, krótszy i węższy okres ochrony patentowej, niższe koszty patentowania
pozwolę sobie luźno popolemizować...
hmm... węższy okres ochrony patentowej może tak, ale z kolei szersza możliwość patentowania czegokolwiek w ogóle i to już stwarza problemy dla pojedynczych ludzi i małych firm (duże nie muszą się o to martwić, bo dzięki posiadanym przez siebie patentom mają z innymi dużymi umowy o wzajemnym odstąpieniu od przyszłych roszczeń, itp)... chodzi oczywiście o patenty na szeroko pojętą własność intelektualną (dotyka to np. branże it, biotechnologię, inżynierię genetyczną, itp)...
a co do fair use, to owszem, zakres użycia być może jest szerszy, ale zasadność zastosowania fair use jest mocno uznaniowa i w zasadzie, interpretacja konkretnych przypadków może zależeć od podejścia właściciela praw - a ktoś nie będący dużą firmą nie jest w stanie pozwolić sobie na pokrywanie ewentualnych przyszłych roszczeń, jeśli właściciel praw autorskich podważyłby zastosowanie fair use w danym przypadku, a odpowiedni sąd przychyliłby się do tej opinii (chociaż, zdaje się, istnieje również (chociaż pewien nie jestem) instytucja ubezpieczeń od tego typu zdarzeń - ale to znowu wydatek, który niekoniecznie mała firma lub osoba fizyczna chciałaby ponosić)...
jak kogoś to bardziej interesuje, to polecam: http://www.law.duke.edu/cspd/comics/zoomcomic.html
regards, blue.