Bellissarius, przypomniałeś mi, dlaczego po zarwejestrowaniu się w wilipedii nie rdytowałem jeszcze półtora roku :) A tak serio, przecież część ma stanowić rozdział na temat edytowania, jest kwestią otwartą, jak on ma wyglądać. Poza tym nic nie przeszkadza temu, by poważne, "wyrąbiste" artykuły były rozdzielane zgrabnymi "ciapkami" z czywiszów, choćby w celu rozerwania monotonii. Pzdr -- zwierzątko takie bardziej kiciorzaste