Taki marginalny temat. AzH zablokował hasło [[Pogrom w Krakowie]] z związku z wojną edycyjną. Formalnie miał do tego prawo zgodnie ze stwierdzeniem (chyba nie jest to zalecenie) ze strony [[Wikipedia:Strona_zabezpieczona]], ale z drugiej strony na [[Wikipedia:Narzędzia_administracji]] stoi, że: Strony mogą być zabezpieczane tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy artykuły są masowo wandalizowane, albo ich pozostawienie bez zabezpieczenia jest zbyt ryzykowne. A ta strona to nie ten przypadek.
Natomiast po co to piszę. Trafiłem tam z zaproszenia, poczytałem dyskusję, na stronie zobaczyłem masę roboty redakcyjnej do zrobienia, oraz szablon o wstawieniu na SDU (nb. jest to dla mnie całkowicie nieuzasadnione), i gdy już miałem wejść w edycję zobaczyłem zamiast "edytuj" napis "tekst źródłowy", czyli mówiąc kolokwialnie figę. Przy okazji - kolega AzH zapomniał wstawić szablon o zablokowaniu, co czego jako blokujący jest _zobowiązany_.
I to byłoby na tyle, bo więcej mi się nie chce pisać ani tu ani gdzie indziej.
Janusz "Ency" Dorożyński
Wojna edycyjna trwa od kilku dni, info o zabezpieczeniu zostało umieszczone na stronie dyskusji bezpośrednio przed blokadą, na stronie artykułu był szablon do weryfikacji odsyłający właśnie na stronę dyskusji; blokada początkowo dotyczyła tylko niezalogowanych, jednocześnie prośbę o zajęcie stanowiska otrzymało kilku adminów. Wobec braku widocznej reakcji kilka godzin temu zmieniłem blokadę na całkowitą, zaś hasło dałem do poczekalni SdU (zgodnie z wielokrotnymi sugestiami jednego z uczestników wojny edycyjnej, ale nie zajmując jednoznacznego stanowiska).
Szkoda, Ency, że tak jednoznacznie negatywnie zajmujesz stanowisko i wybiórczo opisujesz sprawę (info o blokadzie, kto Cię zaprosił itp.). Mogłem to olać i w ogóle się tym nie zajmować - pewnie tak zrobię, takie komentarze jak żywo przypominają mi stylem znane już wypowiedzi. I też już mi się nie chce pisać ani tu ani gdzie indziej, gdziekolwiek...