U¿ytkownik "Gemma" napisa³:
E tam, Œród³os³ów jest zbyt czytelny, ¿eby¶ tu takie banialuki wstawia³.
To,
co cytujesz ze s³ownika, jest tylko nêdznym wyrzutem sumienia bardziej ¶wiat³ych katolików. Krótko mówi±c demagogia.
Nawracanie, to nawracanie. Jestem Polakiem i znam swój jêzyk ojczysty doskonale od lat czterdziesu. ¯aden s³ownik nie wmówi mi kitu, ¿e czarne
to
bia³e.
Je¿eli nie przemawiaj± do Ciebie argumenty naukowe to trudno, przy tym nie s±dzê aby¶ zna³ lepiej jêzyk polski od tych co siê nim zajmuj± naukowo. Poza tym ja te¿ jestem Polakiem i pos³ugujê siê tym jêzykiem 6 lat d³u¿ej od Ciebie. Twój uparty poglad mo¿na jedynie w tym kontekscie okre¶liæ jako nieobiektywny a nawet skrajnie antykatolicki (bo jak pisa³em nawracanie wg cytowanego s³ownika dotyczy³o nie tylko religii katolickiej ale ogólnie religii lub wyznania) czyli niezbyt licuj±cy z autorem encyklopedii, w której ci±gle przywo³uje siê obiektywny punkt widzenia jako cel nadrzêdny. A mo¿e to has³o jest czasami nadu¿ywane w celu przeforsowania w³asnych pogl±dów autora niezale¿nie od prawdy.
DanielM