Zdarza sie oczywiscie, ze umowa nie posiada klauzuli wylacznosci i dokladnie ten sam tekst mozna publikowac w innych miejscach (mialem osobiscie taki przypadek).
Do kompletu dodam jeszcze klauzule czasowej wylacznosci. Napisalem kiedys pare tekstow dla linux.com, gdzie wymagali wylacznosci na 3 miesiace; po tym okresie moglem z tekstami zrobic co chcialem wiec udostepnilem je na swojej stronie na wolnej licencji. Pozdrawiam, Michal