On Mon, Jun 06, 2005 at 01:28:29AM +0200, Tomasz Sienicki wrote:
On Mon, 06 Jun 2005 01:24:31 +0200, Tomasz Wegrzanowski wrote:
Puścić bota na szwedzkich pisarzach ? Potrzebuję tylko przykładu jak ma taki stub wyglądać i braku ostrego sprzeciwu ?
Ostry sprzeciw ode mnie; artykuł, który wygląda tak:
'''Sigurd Agrell''' ([[1881]]-[[1937]]) - poeta {{szwstub}} [[Kategoria:Szwedzcy pisarze]]
...(a więcej z tej listy nie wyciągniesz), to wstyd dla PL-Wiki; te artykuły będą straszyły latami i obniżały opinię o jakości projektu. Poza tym, *te dane już na wiki są* (w formie listy).
Spróbuję cię przekonać. Jeśli mi się nie uda, to oczywiście nie puszczam bota.
Ktoś kiedyś napisze artykuły o wszystkich tych pisarzach. Nie będzie nadmiernym optymizmem ocena, że większość z nich zostanie napisana (przynajmniej kilka zdań każde) w ciągu najbliższych 2 lat. Każdy kto będzie pisał taki artykuł będzie musiał napisać sobie najpierw takiego stuba (niezależnie od tego czy naciśnie zachowaj zaraz potem, czy dopisze coś jeszcze).
Bot więc oszczędzi bardzo wielu osobom jakiejś części pracy. Przejście z takiego substuba do normalnego stuba to często mniej roboty niż ręczne wygenerowanie takiego stuba.
Podział pracy to dobra rzecz - ten sam wikipedysta nie musi zaczynać artykułu, rozbudowywać go, szlifować mu styl, weryfikować źródła, kategoryzować, linkować, interwikować itd. Gdyby tak było (chce się powiedzieć Nupedia) nie zaszlibyśmy tam gdzie zaszliśmy (ech, pamiętam jak mieliśmy niewiele ponad 500 artykułów, mniej niż 1% tego co teraz, a olbrzymia niemiecka miała 1200 ...). Włączenie botów do tej pracy (interwiki robią głównie boty; robią też pewną część kategoryzacji) pozwala innym zająć się bardziej kreatywnymi jej aspektami. Jeśli boty pomogą w substubowaniu, mniejsza ilość ludzkiego wysiłku będzie potrzebna dla tego samego efektu. Nie da się na teraz praktycznie zaimplementować komendy "bocie, napisz mi substuba o X, a ja go uzupełnie" i jedynym technicznie realnym sposobem włączenia botów do pracy jest wykonywanie większej ilości edycji partiami.
Stuby to dobra rzecz. Często wystarczy bardzo podstawowa informacja. Np. jeśli ktoś zobaczy gdzieś "Eva Eriksson", to Google mu znajdą Wikipedię i powiedzą że to urodzona w 1949 malarka, ilustratorka i autorka książek dla dzieci, a nie na przykład Islandzka minister rybołóstwa czy wręcz nowy model telefonu komórkowego Erikssona. Substuby też mają dużo większe szanse szybkiej przemiany w miniartykuły (doświadczenia na angielskiej ze stubami miejstowości zdają się to potwierdzać, większość bardzo szybko uzyskała dużo oryginalnej treści) niż wpisy na listę i są dużo bardziej googlalne.
I na koniec - stubowanie nie będzie obniżało '''jakości''' Wikipedii. Te stuby są jakościowo dobre, zawierają może i mało informacji, ale nie jest to informacja w jakikolwiek sposób wadliwa i mogłaby służyć.
Czujesz się przynajmniej trochę przekonany ;-) ?