From: "selena" kovalusie@go2.pl
Mnie osobiście nie przekonasz. Tym bardziej, że to naprawdę są w wielu przypadkach SUBIEKTYWNE BZDURY, kreowane w jakiejś grupce - co chwila zresztą ktoś dopisuje kolejne bzdety - ta sprawa męczy mnie od tygodni i trochę ją obserwuję. Poprzywracaj to, proszę bardzo. I dopisz zdrobnienia w tych popularnych imionach, w których dotąd ich nie było. Na pewno znasz wiele "encyklopedycznych" przykładów z autopsji. Umywam ręce.
Usunięte przez Ciebie tzw. subiektywne bzdury w artykule [[Błażej]] (a tak mam na imię), są bzdurami używanymi przez moją trzypokolenową rodzinę góralską, drugą trzypokoleniową wielkopolską, moich miejscowych z Warszawy itd... Każdy z usuniętych przez Ciebie wyrazów był stosowany wobec mojej osoby w potocznej mowie przez różnych ludzi.
Chodzi o coś innego. Nie spodobało się Tobie jakieś jedno słowo - to wycięłaś całą sekcję. A zdrobnienia są jedną z podstawowych informacji o imionach, czy się to komuś podoba, czy nie. Można się zastanowić jak to zrobić, ale nie kasuj wszystkiego jak leci pokotem, bo tak się po prostu nie robi w pracy zespołowej.
A co szczegółów, jak Cię boli, to się tym zajmij. Może podzielić zdrobnienia na najpopularniejsze i inne, może zrobić to jeszcze inczej, nie wiem. To jest w ogóle bardzo ciekawy temat, np. różnica w zdrobnieniach Jana i janusza, albo Wiktora i Witolda.
Wracam do elaboratu o krzywych II i III stopnia.
Beno/GEMMA