A u nas każdy student po wypełnieniu pisemnej prośby ;)
U nas automatycznie każdy student (to pisząc mam na myśli każdą z trzech uczelni, gdzie miałem przyjemność studiować, na dwóch miałem nawet po dwa konta...) :]
Ale wracając do tematu: wydaje mi się, że weryfikacja telefoniczna, a nawet osobista, będzie możliwa. Zwyczajnie, nie spodziewam się nagle natłoku ekspertów. Większość z nich to będą albo znani Wikipedyści, albo tak czy inaczej mieszkańcy dużych miast, których tożsamość będzie mogła nawet, po spotkaniu, potwierdzić zaufana osoba (znany osobiście administrator or sth).
Dlatego bez paniki. A na flooding np. naukowców z danej instytucji są sposoby: choćby wstępny mail do tejże uczelni/wydziału/instytutu...
Pozdrawiam,
michał "aegis maelstrom" buczyński