Tomek Polimerek Ganicz wrote:
Niektórzy kręcą nosem, ale moim zdaniem tego rodzaju dyskusje nigdy się nie skończą, chyba że ustalimy jasne kryteria kto może a kto nie być dodany do wikipedii, a następnie wszyscy (przynajmniej wszyscy administratorzy) będą się do tego stosowali.
A może by tak w przypadkach wątpliwych prosić o wskazanie jakiegoś innego źródła (raczej poważnego, a nie bloga kolegi z wojska)? Tu też pojawia się pytanie. Czy ze względu na swoją pojemność wikipedia nie powinna również gromadzić wiedzy o różnych niszowych życiorysach. Co z "wybitnymi przedstawicielami" jakiegoś tam regionu?
Co do reguły, że nie wolno pisać haseł o sobie to jestem za bezwzględnym egzekowowaniem tego, nawet jeśli sam Papież postanowi napisać w Wikipedii hasło o sobie.
Absolutnie popieram! Jestem za wprowadzeniem całkowitego zakazu pisania o sobie (co zresztą w wielu dziedzinach życia obowiązuje). Artykuł o sobie to jednak troszkę wyraz samouwielbienia i zadufaia w sobie. Rozumiem, że może i autorem kierowały tzw. "dobre chęci". Ale ludzie dobrze wychowani nie wychwalają swoich zalet, tylko czekają aż ktoś inny je dostrzeże. Wiem, że czasami niektóre periodyki proszą niektóre osoby aby "coś o sobie napisały" ale nie dotyczy to na pewno encyklopedii. Zakaz ten można oczywiście w prosty sposób ominąć, ale stanowiłby pewną psychiczną barierę przed tego typu "fanaberiami".
-- mogor