On 04/11/2010 09:30 PM, Tomasz Ganicz wrote:
W praktyce może to być jednak tak, że jak wejdziesz do muzeum z aparatem i zignorujesz ich regulamin zakazujący focenia to pewnie wyprawdzi cię ochroniarz.
Natomiast pewnie warto by uderzyć do Narodowego, Zamku Królewskiego w Warszawie, Ojcowa, Jasnej Góry i paru innych miejsc.
Jak ten "ochroniarz" Cie dotknie to nie walisz do UKOiK tylko dzwonisz na 112 i oskarzasz o naruszenie nietykalności osobistej. Na 99.99% to jest ochroniarz bez licencji czyli nie ma prawa Cię dotknąć. Ochroniarze z licencja kosztują kilka razy wiecej więc muzeów na nich nie stać.
Narodowe nigdy nie stawiało przeszkód w foceniu poza technicznymi warunkami. Robiliśmy tam zdjecia z Patrolem i Heavenlym 99% zdjec do kosza ze względu na masakryczne oświetlenie :(
masti