2008/3/24 Stan Zurek zureks@gmail.com:
Dla przykładu - jak napisał mój przedmówca "niedowidzący znają programy i umieją sobie sami zmieniać rozmiar tekstu" (mniej więcej) co wydaje się być w rozbieżności z informacjami od dr Mikułowskiego, który pisze że:
- Dla użytkowników słabowidzących dobrze było by wprowadzić przyciski
powiększające czcionkę na całej stronie i zmieniające jej kolor, kontrast, kolor tła. Strona była by wówczas dostępna dla osób, które nie posiadają programów powiększających.
Okazuje się więc, że nie wszyscy znają dobrze swoje przeglądarki.
Wydaje mi się, że informacje, które podają "laicy" muszą być podzielone przez dwa, zanim będzie można z nich wyciągnąć jakieś wnioski. Dla mnie z tych wszystkich punktów wymienionych na samym początku jedynie dwa czy trzy miały sens i sugerowały co można naprawić. Dopiero po przeprowadzeniu testów pod okiem specjalisty wyniki takiego eksperymentu mogą być wiarygodne. Bo możliwe, że wiki sama w sobie jest dostępna, ale np. nie jest użyteczna (czyt: osoby z dysfunkcją wzroku mogą sobie doskonale radzić na stronie, ale nie wiedzą jeszcze jak).
Dla mnie trzeba postawić naciśk na dwie rzeczy: 1) poprawę (techniczą) niektórych rzeczy, tak jak np. "uwidocznienie" skiplinków dla screenreaderów (teraz są jedynie bezużytecznymi kawałkami kodu, które nie przynoszą nikomu korzyści, bezsens!) 2) edukacji osób niedowidzących i niewidomych. Tu zdecydowanie dwa przytoczone adresy z angielskiej wiki byłyby pomocne.
Co do samego, przytoczonego, pkt. 7, wydaje mi się że trzeba to traktować jako "strzał" autora; ewentualnie jako pomysł laika na obejście pewnego problemu. Bo _wydaje mi się_, że naprawdę nie ma problemu dla osób słabo widzących (nie wyobrażam sobie jak mogliby pracować bez jakiegoś programu typu lupa). Tu edukacja jest jedynym rozwiązaniem -- bo oczywiste jest, że guziki A+ i A- do zmiany rozmiaru tekstu nic nie pomogą. Dlaczego? Bo albo będą tak duże, że "rozwalą" cały layout wikipedii, albo będą tak małe, że zainteresowani ich nie zauważą.
Tak więc o ile pierwsza zaproponowana przeze mnie kwestia jest dość oczywista (naprawa skiplinków itd), to powinniśmy się zastanowić jak, najlepiej w spośób techniczny, pomóc osobom niepełnosprawnym zaproponować pomoc merytoryczną, czyli np. naukę accesskeys, które np. umożliwią łatwe korzystanie z wyszukiwarki bez względu na jej pozycje w kodzie strony.
Trzeba przy tym pamiętać, że wstawienie tekstu w czcionce o wielkości 50+px na stronie głównej raczej nie wchodzi w grę. :-) No ale może link "skróty klawiszowe", bądź podobny, wystarczy?