Tomasz Ganicz pisze:
BIP według wcześniej wzmiankowanej ustawy sam w sobie jest wq całości dokumentem urzędowym. Więc wszystko co jest w BIP jest częścią tegoż dokumentu.
Według mnie - nie. BIP sam w sobie nie jest w całości dokumentem urzędowym a tylko może je zawierać.
Czy rodzi to różne problemy? I owszem - ale to zmartwienie tych, którzy BIPy tworzą. Tzn jeśli zamieszczają np: zdjęcie, do którego nie mają praw autorskich - to łamią prawo. Jeśli my użyjemy takie zdjęcie powołując się, że pochodzi z BIPu to nie łamiemy prawa tak długo, jak długo ktoś nam nie uświadomi, że jakiś urząd wstawił tam to zdjęcie niezgodnie z prawem.
Ale jeśli urząd ma prawo do zdjęcia bo wykonał je pracownik w ramach swych obowiązków służbowych, sprzętem należącym do urzędu, w czasie godzin pracy i na polecenie przełożonego to moim zdaniem to zdjęcie nie podpada pod p. 1. art 4. Ustawy o prawie autorskim.
Obowiązek udostępniania to nie to samo co niestanowienie podmiotu prawa autorskiego. To, że książka trafiła do księgarni i jest dostępna publicznie nie oznacza, że nie podlega prawu autorskiemu.
Owszem. Ale BIP według prawa jest po prostu jednym z dokumentów urzędowych. A te na mocy ustawy o prawach autorskich prawu autorskiemu nie podlegają.
No i tu się różnimy. Myślę, że jakiś prawnik powinien to rozstrzygnąć.
Lzur