Albo wymyślasz sztuczne problemy, albo masz (bardzo) kiepski program do czytania newsów. KJ
Z czytaniem newsów nie mam osobiście najmniejszych kłopotów, próbuję tylko zastanowić się dlaczego część postów, choć dotyczy spraw istotnych (nie chodzi mi tylko o moje własne posty, żeby było jasne), nie spotyka się z odpowiedzią. I to jest ten PRAWDZIWY PROBLEM. Nie sztuczny. A czytniki innych osób obchodzą mnie w tym przypadku o tyle, aby dzięki nim ta lista spełniała swoje zadanie. Sama nie wypowiadam się w części spraw, bo się na nich nie znam, ale są rzeczy, które powinny być ważne dla wszystkich i nie potrzeba specjalnej wiedzy czy umiejętności, aby się w ich kwestii wypowiedzieć.
Selena