| -----Original Message----- | From: ... mzopw | Sent: Thursday, October 27, 2005 11:36 PM / | Powtarzają się głosy, że w Wikipedii występuje dotkliwy brak | adminów. / | Administratorzy ... | Posiadają dodatkowe przyciski: usuń, zabezpiecz, zablokuj | oraz cofnij. | Tylko tych rzeczy robić nie mogą użytkownicy bez uprawnień.
Korekta - pozostali mogą cofać, tyle że nie jednym ruchem. Natomiast pozostali nie mogą trzech pierwszych rzeczy wykonać w żaden sposób.
| Nie wydaje się, aby czynności związane z używaniem tych | przycisków były cudownym lekiem na niski poziom wikipedii.
Zaryzykujesz tezę, że jeśli nie jest to lek, to możemy z tych trzech rzeczy w ogóle zrezygnować?
| Prawidłową odpowiedź na pytanie czy administratorów jest za | mało możemy uzyskać odpowiadając na następujące pytania: | - Czy zalegają i nie są usuwane strony, którym wikipedyści | dali status ek ? | - Czy po Wkikipedii hasają bezkarnie niepoblokowani wandale | mimo ich wykrycia przez Wikipedystów ? | - Czy wymagające tego strony są niepozabezpieczane ?
Pytania są dobre (choć ... ;-) ), tyle że i one i odpowiedzi nijak się mają do pragnień ludu. Nie są to moje pragnienia, może nawet nie Twoje (ale adminem zostałeś), ale są. Trochę mnie bawią, ale je rozumiem. Posiadanie lub nie owych trzech magicznych przycisków to trochę _jak_ posiadanie lub nie klucza do piwniczki z przednim węgrzynem, wróc :-) chyba to niezrozumiały archaizm, więc - dostępu do bezpłatnego, z nielimitowanym transferem dostępu do Internetu z przepływnością 10 Gib/s.
Ponadto wracając na chwilę wyżej - jeśli magiczne przyciski nie są ani cudownym ani zwykłym lekiem, to czy są trucizną, a może są bez znaczenia? Skłaniam się ku tej ostatniej tezie. Jest nawet Jimbowa - adminowanie to nic wielkiego. Pod warunkiem, że przyznawane rozsądnie. Czyli nie rozdawane jak to drzewiej bywało, tutaj, ani nie blokowane, wetowane, czy jak to nazwać jak się zdarza obecnie. Dlatego ja osobiście jestem zdecydowanie za głosowaniem i większością 80%. To działa. A że są możliwe pomyłki? Nie ma na to rady. Zresztą może masz cudowną receptę na unikanie pomyłek? Zresztą nie odpowiadaj, ja sam mam. Nic nie robić. Jest ktoś za?
I jeszcze jedno. Tyle że od razu zastrzegam - wykładam rozumowanie logiczne, czysto teoretyczne, bez ukrytych myśli i domagania się czegokolwiek. Trochę ryzykuję, gdyż zdarzają się przypadki odczytywania moich słów rozszerzająco.
Prawdopodobnie odpowiedzi na Twoje trzy pytania brzmią "3xNIE", co pomijając pragnienia ludu dowodzi, że adminów jest mniej więcej tyle ile trzeba. Prawdaż? Więc jeśli będzie jeden więcej to nic się nie zmieni, prawdaż? A jeśli jednego mniej, to chyba też? Byłby ktoś z aktualnych adminów gotów tylko z tego powodu? I jeszcze raz przypominam - nie jest to domaganie się rezygnacji kogokolwiek.
W każdym razie też jak Zero odczuwam Twoje wywody jako obronę weta i ograniczeń, i traktowanie zmiany jako wielkiego zagrożenia. Czy faktycznie uważasz, że nie tak wielkie poluzowanie w postaci uwolnienia adminów od piątego, niejawnego przycisku "weto" spowoduje, że na Twoje trzy pytania odpowiedzi zmienią się na "3xTAK"?
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
PS. Hm, ciekawe, czy jeśli ja uważam, a uważam, że odpowiedzi na 3 pytania są zero-jedynkowe, to podejmuję dyskusję merytoryczną? Zresztą Zero nic nie napisał, że jest możliwa trzecia, inkryminowana mu forma odpowiedzi. Może trochę obcesowo, ale napisał tylko o _własnym_ odczuciu. Zdaje się, że do tego mamy prawo. Oczywiście druga strona ma prawo, gdy odczucie rozmija się z intencjami tej strony, to oprotestować i wyjasnic. Tak więc bez ogródków, owijania w pytania i przyciski - jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem zmian? J'E'D