Użytkownik Gemma napisał:
From: "Wajda, Paul" paul.wajda@gtaa.com O to niby dlaczego panie kolego? Jesli nie podoba ci sie szblon to prosze koncz ten artukul. Biegiem! A nagany albo kary, to ciekawe jak mnie zlapiesz!? cwiercinteligent Jonasz
Blokowanie artykułu na wiele miesięcy...
Na wiele miesięcy...
MIESIĘCY ?!!!
Dobrze przeczytałem?
To może zrób szablon: TO JEST MÓJ ARTYKUŁ I NIKOMU GO NIE ODDAM?
Jakim prawem zawłaszczasz sobie jakiś temat? Jak chcesz coś dubać tak długo, to rób to prywatnie, w domu. To jest na prawdę powyżej mojego poziomu abstrakcji. Nie jestem w stanie znaleźć żadnego logicznego uzasadnienia na taki pomysł. Żadnej sytuacji wymuszaącj taką okoliczność. Wikipedia jest do tworzenia dla zbiorowości. Ktoś ma coś do powiedzenia, albo coś przygotowal, to wrzuca. A jak nie ma, to nie wrzuca. Po prostu. Szablon WEedycji jest prośbą do innych 'wsztrzymajcie się, bo zaraz skończę'. 'Włąśnie robię, i nie warto abyście coś dopisywali, bo pewnie byście i a zrobili to samo co ja, to lepiej niech jedna osoba się tym zajmuje, aby soie nie przeszkadzać'. TAki jest tego przekaz. A co Ty chcesz powiedzieć ludziom swoim szablonem? 'Jestem zadrosnym egoistą'? A może 'Jestem dowcipny i lubię robić złośliwe dowcipy'? A może: 'Zamierzam zrobić wszystko, żeby nikt nigdy nie zapomniał o tym, jakie oryginały tu pracują'?
Z poczatku myślałem, że ten szablon wymyslił jakis wandal, żeby móc się potem naśmiewać z Wikipedii.
Miesięcy... pal sześć umieszczenie tego, ale jak Ci to w ogóle mogło przyjść do głowy?
Duże projekty robi się na własnym dysku, a nie publicznie w Internecie. Jak można zostawić rozbebeszoną pracę, usianą być może błędami, wymagającą interwencji, zablokowaną w interakcji do reszty projektu i wystawiać to publicznie? Do czegoś takiego, to masz własny brudnopis i dyskusję do niego. Wtedy mogą inne osoby przyglądać się Twojej pracy i ewentualnie nienachalnie jej pomagać, czy komentować, jeśli już konieczie chcesz publicznie nad nią pacować. Ale na Boga, nie w głównej przestrzeni encyklopedii!
Beno/GEMMA
- Bemo ma tu rację. Taki szblon to prośba o niewtrącanie się do edycji, więc argumenty typu: możesz go skończyć są nie na miejscu. Chyba, że dajemy sobie spokój z pewnymi zasadami. No i po drugie taka prośba powinna być stosowana z umiarem. A długie i pracochłonne artykuły lepiej przygotowywać off line. mzopw