Ustaliliśmy już kiedyś, że to oni (kandydaci) sami proponują swoje kandydatury, tak więc powinnać go zmotywować na priva, aby sam napisał o swojej chęci. Zakładając oczywiście, że to on chce bardziej być adminem, a nie Ty chcesz go w tej roli.
To mądra zasada i wbrew pozorom dość istotna. Ja też chciałbym parę osób za adminów, ale najpierw one muszą same chcieć. Nie można ich zmuszać na siłę (zresztą paru innych nie chcialbym w tej roli). Admin to jednak nie byle kto i spośród wielu cech powinien także przejawiać własną inicjatywność i charakter. Stąd wypychanie kogoś na admina nie jest pożyteczne.
Beno/GEMMA
Zawsze propozycję na liście poprzedzam prywatną korespondencją z daną osobą (stało się tak również w przypadku Szumyka - mogę przedstawić dokumentację jeśli chcesz) - niektórym po prostu nie przychodzi do głowy zgłosić się samemu. Ja też w życiu nie zgłosiłabym się sama - Silthor mnie wypchnął. Nie chodzi tu o charakter, bo nie narzekam na jego brak. To złożona sprawa. Adminizm przez niektórych traktowany jako coś trudnego, jak etat, niektórzy są po prostu skromni... Od kiedy tu jestem (prawie 8 m-cy), tylko trzy razy widziałam, że ktoś zgłosił się sam (Adziura, Ausir i Robert33). A osoby, które zgłosiłam ja - jak na razie sprawdzają się nienajgorzej, nie wykazują braku charakteru (zależy zresztą o co chodzi), nie trzeba też ich było przypierać do muru.
Jeśli ta forma jest ogólnie nieakceptowana, nie zaproponuję nikogo więcej. Selena